Motocyklista wyprzedza na przejściu, omal nie potrąca dziecka i ucieka.
Pani Dominika szuka osób które podróżowały ulicą Strzeszyńską w Poznaniu w dniu 16.09 o godzinie 16:45-16:55. Czarny motocykl (Ducati?) o numerach rej. DEG SD74 (niemieckie blachy) uderzył w Dacię i uciekł z miejsca zdarzenia. Znaki szczególne motocyklisty: kask pomarańczowy u pasażerki.
greg_nowacky z- #
- #
- #
- #
- #
- 132
- Odpowiedz
Komentarze (132)
najlepsze
brawo dla młodego, że spojrzał a nie wszedł na pałę
wiele osób by żyło gdyby używało mózgu jak ten dzieciak
@amath: trzeba też powiedzieć, że wiele osób by żyło gdybyśmy eliminowali piratów drogowych zanim doprowadzą do tragedii (patrz Łukasz Żak).
Komentarz usunięty przez moderatora
@zielonkaPoPelnymCykluZycia: Niestety ale to prawda. Kilka lat temu, w moim mieście jakiś debil na motocyklu potrącił pieszą, która zmarła w szpitalu. Sprawca miał 22 lata, więc pewnie nawet prawka kat. A nie miał.
Mnie te naklejki przede wszystkim bawią. Ich ideą było uświadamianie kierowców samochodów o tym, że nie są sami na drodze. Ostatecznie tekst ten stał się bardziej symbolem łamania przepisów przez motocyklistów, którzy mogą się pojawić dosłownie wszędzie :-D Ktoś nie przemyślał tego tekstu.
@ketrab86: Chyba chodzi o to, że nie zaciągnęła ręcznego i po wyjściu auto zaczęło się staczać
@Boobees spojrzeć