Jak Łukasz Żak mógł prowadzić, mimo pięciu zakazów? Tak działają sądy
Gdyby nie powódź, to wstrząsający wypadek na Moście Łazienkowskim w Warszawie byłby tematem numer jeden. Jak podają media, sądy aż pięciokrotnie nakładały na kierowcę zakaz prowadzenia pojazdów. Jak to możliwe? Tak działa wymiar sprawiedliwości.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 160
- Odpowiedz
Komentarze (160)
najlepsze
NO WŁAŚNIE O TYM MÓWIĘ XD że NORMALNY kierowca... nie jest zatrzymywany. I te zatrzymane prawka Z D--Y się nie biorą, że... ktoś do KOŚCIOŁA jechał... po bułki do sklepu i zła policja się uwzięła i NO PECH, niestety... :D
Po prostu moja hipoteza jest taka, że jeśli ktoś regularnie zbiera mandaty, ma jakieś sprawy przed sądem w związku z ruchem drogowym, to powinien po prostu oddać prawo jazdy
@marekmarecki44: dawaj przykład.
Dziękujemy za wasz sędziowski trud
Czyli rozumem że twierdzisz, że jak ktoś 4 razy jechał po pijany i miał juz orzeczony zakaz, a wsiada po raz kolejny to już nie powinien być skazywany albo nie powinien już otrzymać koljnego zakazu?? Gdzieś tak jest?
Mam pomysl na biznes
Już tlumacze, otworzył drzwi do samochodu, wsiadł i pojechał.
Niesamowite nie ?
Wiecie
może po każdym kolejnym kolejna bransoleta !
nie
po złamaniu pierwszego do więzienia i na prace społeczne, tak żeby zarobił na siebie w więzieniu