Będzie nocny zakaz sprzedaży alkoholu w stolicy. Aż 80 proc. warszawiaków jest z
Zakaz sprzedaży alkoholu w Warszawie jest już niemalże pewny. Konsultacje społeczne przyniosły jednoznaczne poparcie mie
CipakKrulRzycia z- #
- #
- 423
- Odpowiedz
Zakaz sprzedaży alkoholu w Warszawie jest już niemalże pewny. Konsultacje społeczne przyniosły jednoznaczne poparcie mie
CipakKrulRzycia z
Komentarze (423)
najlepsze
@dzejdzejdzej: zyjemy w czasach, kiedy praktycznie kazdy ma na telefonie setki roznych apek do wszystkiego, a k---a nie ma zadnej do glosowania w referendum i trzeba z---------c z buta zeby gdzies postawic krzyzyk. Chyba cos robimy nie tak.
S---------i j---------e to jakby nie było wyborów to wtedy można głosować jak im się tam podoba, choćby ludzie nie nie wiadomo jak nie chcieli.
Stref
Z alkoholem tak samo. Mniejszość ludzi lubi się wieczorem napić, ale wszyscy muszą słuchać darcia ryja pijanych.
Generalnie ja należę do tych co chętnie by sobie parę piwek kupili po 23 ale umiem sobie wyobrazić dlaczego większość
Przecież kraj, którego nie stać na podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys zł, będzie ubiegał się o organizacje igrzysk olimpijskich - komuna pełna pizza, no ale nie uczymy o komunie, wiec skąd mlodzi mają wiedzieć jak się ją właśnie przedstawia,
@Gozd: Przestańcie bredzić w końcu, w każdym mieście z zakazem miały być cysterny lewego alkoholu i hurtowe ilości na lewo sprzedawane a jakoś nigdzie tego nie ma zakazy są od kilku lat.
Czasami mam wrażenie, że oni serio są silny wobec słabych i słabi wobec silnych. W ostatnich latach bardzo mocno zmieniło mi się zdanie o nich na gorsze.
@Johnny007pl: Tylko, że widzisz. Problem jest taki, że w takiej Warszawie na przykład to oni nawet wystarczająco prawdopodobnie tyle patroli nie maja, aby wszystkie interwencje tego typu obsługiwać a na paragonie masz czas sprzedaży.