Kupno psa i zapis o jego odkupie w umowie - przestroga - reddit

"Chcieliśmy kupić psa i wszystko już było dograne, kiedy żona zauważyła paragraf o ODKUPIE psa w terminie do 3 lat od sprzedaży BEZ PODANIA PRZYCZYNY. Proceder polega na tym, że czasem gdy hodowla zobaczy, że pies jest idealny pod wystawy czy rozpłód to biorą go legalnie od Ciebie i elo."

[Jakub-Johnstone]

Komercyjne rozmnażanie psów, handel, hodowanie dla wystaw...takie towarzystwo zawsze kojarzyło mi się z patologią.

[P.....k]

@Jakub-Johnstone bo to jest patologia. Jeszce pitbulle rozmnażaja i nie obchodzi ich że trafia w ręce jakiegoś p----a

[Pankracy666]

@Jakub-Johnstone: same wystawy to też niezła patologia. Układy i znajomości, "sędziowie" często już mają wszystko poustawiane, osoby spoza kręgu nie mają szans, choćby ich pies srał złotem i był wzorcem wzorca...

[murmandamus]

Nie kupuj . Adoptuj. Tyle tego nieszczescia w schoniskach a istotka bedzie ci wdzieczna do konca psiego życia.

[Jakub-Johnstone]

@murmandamus odkąd pamiętam, zawsze w domu dziadków, później rodziców, była jakaś znajda. U mnie od paru lat kundelek ze schroniska.

[bodupabylabrudna]

@murmandamus: Nie adoptuj. Przygarnij. Psiecko świadczy o chorobie umysłowej właściciela.

[Zaff]

Bez zobaczenia umowy, to sobie w dupę takie afery można wsadzić. Dużo prawilnych hodowli daje zapis o prawie pierwokupu, nie odkupu, czyli w momencie, gdy obecni właściciele stwierdzą, że chcą psa sprzedać/oddać, zamiast samemu szukać nabywcy, odsprzedają go do hodowli i to hodowca szuka nowego domu

[M.....n]

@Zaff: Zgadza się, autor wpisu na reddicie napisał, że nie da np. nazwy hodowli, bo boi się problemów + linczu.
Sęk w tym, ze bez tego ciężko jest zweryfikować, czy to prawda. Natomiast ja wrzuciłem to jako znalezisko, tylko po to, żeby ludzie w sumie patrzyli na umowy, które zawierają z hodowcami.

[KrolWlosowzNosa]

@Zaff: dokładnie tak jak piszesz, ten zapis ma chronić psy przed tym, że jak się okaże, że modny wyżeł w bloku to jednak lipa, to doświadczony hodowca ma prawo pierwokupu i niejako uchronić zwierze przed czymś bardzo nieteycznym.

[skryptyk]

Adoptowany pies narożny ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[skryptyk]

@Altar: za darmo nie można wybrzydzać, wzialem co bylo ¯\(ツ)/¯

[Hmrogrz]

@Altar: Może da się przekręcić na prawoskrętny, tylko trzeba sprawdzić czy są zawiasy po drugiej stronie.

[zwykly_szarak]

Mokry sen dewelopera - klauzula o przymusowym wykupie mieszkania po cenie pierwotnej gdy jego wartość rynkowa wzrośnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jamajskikanion]

@zwykly_szarak: Matko boska, usuń to zanim zobaczą!

[JonnyQuest]

J---c hodowców i klientów, pozdro

[Notes]

@JonnyQuest ale tam jest coś o „jeśli hodowca zauważy”

A co ma hodowca do oglądania? XD
Może sobie dupę w lustrze pooglądać jak będzie chciał

[D.....k]

@JonnyQuest: I psy też.

[ryhu]

Ja zawsze w umowie z klientami daję zapis, że jak mi nie zapłacą w terminie to mogę klienta zabić i wydymać mu żonę - wszyscy płacą.

[mco111]

@ryhu: Albo dają żonę (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Atanael]

@mco111: To nic nie da. On w umowie ma " i " a nie " albo ".

[TwojaStaraTanczyMambe]

Kupuje mąż, po czym sprzedaje żonie xD Czy sprzedając psa dalej, pierwotny zapis w umowie przechodzi na kolejnego kupującego? No chyba że to licencja na posiadanie, jak gry od niektórych producentów XD, a nie własność zwierzaka....

[neoandrew]

@Vein: guwno byś zrobił, nie poinformowałbym, bo to mój pies i nic nikomu do tego, i nie mam żadnego obowiązku nikomu obcemu się tłumaczyć, oczywiście, że zarejestrujesz, niby kto zablokuje i na jakiej podstawie, mogą i sobie wpisać, że oddajesz im wszystko, tyle samo to warte co te zapisy o psie, nic

imbę? mogą sobie skakać i tupać ile chcą, nie mają żadnego prawa zabrać sobie psa od tak

[TwojaStaraTanczyMambe]

@Vein: Czy to się również tyczy darowizny? To jest dość interesujący temat od strony prawnej.

[Afrobiker]

W poście brak informacji o tym czy w umowie jest podana kwota tego odkupu bo jeśli nie to można krzyknąć milion zł i psiak jest wasz czekając na reakcję hodowcy ¯_(ツ)_/¯

[CzasemTuZerkam]

W poście brak informacji

@Afrobiker: w sumie to bardzo trafnie podsumowuje tamten wpis :P

[Matixrx]

@Afrobiker Chyba op pisał, że za tyle za ile kupił

[Dziobex]

W umowie to może sobie sprzedający wpisać co chce, a jaką to ma moc prawną to już osoba rzecz. Skoro w ciągu tych trzech lat może w dowolnym momencie przyjechać i zabrać psa oddając pieniądze to ciężko to nazwać sprzedażą.

[neoandrew]

@Variv: ale co ma? napisać sobie może co chce, nie oddasz i co zrobią? na policję zadzwonią? pójdziesz z tym do sądu i powodzenia w udowodnieniu, że ma prawo ci odebrać członka rodziny bez żadnych podstaw

[worekcementu]

@Variv niby tak ale nawet w artykule który podljnkowales jest że musi zwrócić poniesione koszta. Wystarczy wycenić odpowiednio codzienne spacery i nich się procesuje 10 lat że Twój czas jednak nie jest tyle warty. W ostateczności można ciachnac jajka i taki pies dla hodowcy jest bezwartościowy.