Dustborn nie zdobył nawet 100 graczy! Czy polityczna poprawność zabija gry?
Dustborn, czyli gra skierowana do osób, które szukają poprawnych politycznie treści w grze nie zdobyła nawet 100 graczy od premiery. Obecnie ta liczba spada i wychodzi na to, że praktycznie nikt nie chce w to grać.
BigBadDice z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 153
- Odpowiedz
Komentarze (153)
najlepsze
* nie dotyczy symulatorów
@albin_kolano: https://www.youtube.com/shorts/OZkHQLhl7Ow
Komentarz usunięty przez moderatora
Stąd właśnie moje zainteresowanie jest kierowane bardziej w stronę gier chińskich czy japońskich, bo tam w poprawność mają w------e :)
Czekam na Black Myth :)
@bregath: nie maja w nic w------e. U nas poprawnosc polityczna polega na tym ze nie mozna bic lesbijek a w chinach ze kubus puchatek nie moze byc w grze xD
Przecież w grach od dawna wszechobecne są geje. Od dawna nikogo to nie dziwi. Transy też się pojawiają jak choćby w głośnym ostatnio BG3.
Możliwość homoseksualnych oraz biseksualnych romansów? Praktycznie każdy RPG w którym jest fabuła i możliwość romansowania.
Co do innych ras to nawet nie ma co komentować bo obok czarnych na porządku dziennym są krasnoludy czy orki. XD
Różnica
@Kudlaty777: Ładnie powiedziane, ukradnę :)
Typowe podejście wszelkich ruchów "równościowych" czy "feministycznych" ;)
Sto osób.
Czyli tyle osób trzęsie całą branżą, bo takie de facto jest przełożenie na realną finalnie ilość graczy w tym zakresie. A założę się, że procent widzów takich produkcji jak ostatnie woke STAR WARS, marvele i inne disneyowskie animacje w tym klimacie, jest znikomy wobec widowni, fanów i randomowych