Wczoraj prawie nie wróciłem do domu z Mediolanu z Wizzair też przez overbooking. Przy boardingu okazało się jednak, że jest jakieś miejsce i poleciałem. Boarding był jednak opóźniony o 2 godziny, więc trochę stresu się najadłem. Tyle, że ja kolejny lot miałem na drugi dzień więc spędziłbym tylko parę godzin na lotnisku i zarobił 250 euro. No i nie jestem dzieckiem.
@NdFeB: Przy próbie odprawy online nie wygenerowało mi karty pokładowej. Przy check in na lotnisku się dowiedziałem, że jest overbooking. Gość jednak uspokoił, że najprawdopodobniej i tak polecę, bo jestem jedyny na standby. Dostałem kartę pokładową bez miejsca i przy boardingu babka mi przydzieliła miejsce dopiero.
1. Jeżeli obsługujący przewoźnik lotniczy ma uzasadnione powody, by przewidywać odmowę przyjęcia na pokład, powinien on najpierw wezwać ochotników do rezygnacji z ich rezerwacji w zamian za korzyści na warunkach uzgodnionych pomiędzy danym pasażerem a przewoźnikiem lotniczym obsługującym. Ochotnikom należy udzielić pomocy na zasadach określonych w art. 8, traktując pomoc jako dodatek do korzyści wspomnianych w niniejszym ustępie.
2. Jeżeli liczba ochotników nie pozwala na przyjęcie
Ciekawe. Ten sytuacja okropna i mogę się tylko domyślać ile stresu kosztowało to dziecko i rodziców. Ale kilka razy byłam świadkiem jak w przypadku overbookingu obsługa po prostu pyta kto zgodzi się na odszkodowanie i lot następnym samolotem. Zwykle znajdują się chętni, kiedyś przy locie z Modlina do Wiednia chętnych było nawet więcej i się między sobą sprzeczali kto pierwszy zgłosił. Jeśli się komuś nie spieszy, a samolot jest następnego dnia to
Czytałem kiedyś że jakaś azjatycka linia lotnicza na czysto zarabia na OVB jakieś 40mln$ rocznie - znaczy przypadki overbookowania i ich koszty są marginalne przy skali pasażerów typu no-show, których miejsce może się sprzedać raz jeszcze i mieć z niego czysty zysk
Dużo latam, różne linie. WizzAir też z racji że bez przesiadki. Dwa lata temu opóźnili lot z 22:00 na 08:00 rano następnego dnia. Organizowali hotel, ale ludzie czekali nawet do 02:00. Ja kupiłem pokój w Radisson na lotnisku jak tylko wiedziałem że nie polecę. Kosztowało mnie to w sumie 150 euro. I o taką też kwotę złożyłem claima. WizzAir zaproponował 60 euro. Przekazałem sprawę jakiejś firmie co wyciąga odszkodowania z linii lotniczych.
@Morgan87: Logika polega na tym że w większości ludzie sie nie bronią więc opłaca się iść na bezczela, dodatkowe odszkodzwanie widocznie przewyższa zysk tych którym wypłącono tylko 60eur. Konsekwencją tego jest dużo ludzi roszczeniowych i bezczelnych - bo to się opłaca:)
Najlepiej to się odprawić w najwcześniejszym możliwym terminie. Jak jest przydzielone miejsce to się wchodzi na pokład. Problem mają najczęściej osoby, które odprawiają się późno.
Komentarze (228)
najlepsze
Tanie linie lotnicze w pełnej krasie.
@jan-kowalski-507464: https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/HTML/?uri=CELEX:32004R0261
Odmowa przyjęcia na pokład
1. Jeżeli obsługujący przewoźnik lotniczy ma uzasadnione powody, by przewidywać odmowę przyjęcia na pokład, powinien on najpierw wezwać ochotników do rezygnacji z ich rezerwacji w zamian za korzyści na warunkach uzgodnionych pomiędzy danym pasażerem a przewoźnikiem lotniczym obsługującym. Ochotnikom należy udzielić pomocy na zasadach określonych w art. 8, traktując pomoc jako dodatek do korzyści wspomnianych w niniejszym ustępie.
2. Jeżeli liczba ochotników nie pozwala na przyjęcie
WizzAir też z racji że bez przesiadki.
Dwa lata temu opóźnili lot z 22:00 na 08:00 rano następnego dnia. Organizowali hotel, ale ludzie czekali nawet do 02:00. Ja kupiłem pokój w Radisson na lotnisku jak tylko wiedziałem że nie polecę. Kosztowało mnie to w sumie 150 euro. I o taką też kwotę złożyłem claima.
WizzAir zaproponował 60 euro. Przekazałem sprawę jakiejś firmie co wyciąga odszkodowania z linii lotniczych.