O 30 lat za późno - Zakaz sprzedaży mieszkań powstałych z środków publicznych.
W projekcie proponuje się także, aby po upływie tego okresu ewentualna sprzedaż mogła nastąpić wyłącznie po cenie rynkowej (bez bonifikaty) a uzyskanie środki przeznaczane były na tworzenie nowego lub modernizację istniejącego mieszkaniowego zasobu gminy" - czytamy w uzasadnieniu i OSR.
Satan_Was_a_Babyboomer z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 110
- Odpowiedz
Komentarze (110)
najlepsze
Polska?
Nie tylko biedaków to dotyczy. Na tej luce w prawie, nie jeden burmistrz wójt i radny się dorobili.
@marcez: Póki co to raczej prawica takie rzeczy obiecuje bo podobno prywatne zawsze lepsze, w UK np. zrobiła to na masową skalę ta kretynka Thatcher.
Utopii. No ale dotychczasowo rozdawnictwem tych mieszkań po taniości zajmował się głównie rząd PiSu (który rzekomo miał być prawicą?)eszcze za Lecha Kaczyńskiego - kupując i budując sobie w ten sposób twardy elektorat. Działać zadziałało bo moja
Akurat w tym miejscu Platfusy mają rację.
Jeśli miasto lub gmina potrzebuje funduszy i chce sprzedać jakieś nieruchomości, to tylko w formie ogólnodostępnej licytacji. Ale
To nie są lata 90'te, kiedy nie istniały żadne społeczne kontrole.
Mogliby się zastanowić nad jakimiś ograniczeniami w ramach programu BK0, a najlepiej nigdy go nie wprowadzać. Natomiast widać jakie mają parcie na to nie patrząc na to jakie kontrowersje to budzi.