Kraków: Makłowicz będzie czytać komunikaty w komunikacji miejskiej
Roberta Makłowicza można będzie usłyszeć we wszystkich krakowskich autobusach (i na liniach obsługiwanych przez MPK, i przez firmę Mobilis) oraz tramwajach - od października tego roku.
goferek z- #
- #
- #
- #
- 110
- Odpowiedz
Komentarze (110)
najlepsze
Zbliżamy się do przystanku „Rynek Główny”. Ah, Rynek Główny! Miejsce pełne historii i kultury, gdzie można spróbować obwarzanków – chrupiących na zewnątrz, miękkich w środku, idealnych na spacer po Plantach.
Następny przystanek – „Wawel”. Proszę uważać, aby nie zgubić głowy z wrażenia na widok zamku, który góruje nad miastem.
Masz swojego imigranta ( ͡º ͜ʖ͡º)
Do mojej Almy chodzi Robert Makłowicz, znany krakowski smakosz i krytyk kulinarny. Pan Makłowicz zawsze przychodzi do Almy w butach węgierskich marki Bata (pan Robert jest znanym miłośnikiem przyjaźni polski-madziarskiej), spodniach jedwabnych w kolorze jasnym, białej koszuli oraz uszytej w Budapeszcie na miarę marynarce koloru beż. Twarz jego wygolona wygląda jak księżyc w pełni lub młody cypisek, grzywa zaczesana jest do tyłu, a pan Robert - posiadający 150cm wzrostu przechadzając się po Almie z wypiętą piersią i pozie habsburskiego oficera sprawia wrażenie jakby przybył właśnie z Wiednia z samym poleceniem Najjaśniejszego Pana w ważnej misji.
Pan Robert znany jest z tego, że dba o to, co kupują jego współklienci. Zagląda ludziom do koszyka. Czasem pochwali, czasem zatroskany pokręci głową, czasem poradzi, gdy klient kupi 'salami' z padliny produkowanej w Radomiu zamiast prawdziwego salami z Węgier marki PICK.
Gdy
@bartcegielski: wiem, psuje zabawę, ale Bata jest czeska.
ps
Almy już dawno nie ma, a Makłowicz chodzi na Stary Kleparz.
Naprawdę?! :o
@bambolinibambola: mógłby czytać przystanki metra w Warszawie. Będzie sporo czasu na ewentualne dogrywki ( ͡° ͜ʖ ͡°)