Rząd "testuje" podwyżkę podatku od najmu. Landlordzi już wpadli w histerię
Podatek od najmu mógłby pomóc uzdrowić rynek mieszkaniowy i kapitałowy zarazem. Na portalu X, osoby, które zarabiają na wynajmowaniu mieszkań, wpadły w zrozumiałą pasję. Inni oskarżają je o "pasożytnictwo mieszkaniowe" i namawiają do inwestycji giełdowych.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 226
- Odpowiedz
Komentarze (226)
najlepsze
To uzdrowi mnóstwo ludzi!
Ale co gdyby obrać za cel top 3-5% landlordow, posiadaczy 4-5+ mieszkań? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W tym roku podatek od nieruchomości
W przyszłym roku dopłaty do wynajmu
Nic się nie zmieniło, wszyscy szczęśliwi.
Problem jest trudny. Na pewno trzeba się skupić na mieszkaniach inwestycyjnych i wykupionych w dużych ilościach. Bez prawnego ograniczenia ceny wynajmu właściciele przerzucą podatek na wynajmujących, ale może ktoś widzi to inaczej i uzasadni dlaczego.
Tak więc gdyby ktoś wprowadził podatek od deweloperów, to tylko marża by im z 40% spadła do 15% albo 20%, ale nie wpłynęłoby to na ceny mieszkań, bo to
Bo tak - właściciele tacy źli. Tylko że oni w te mieszkania inwestują, i dzięki temu te mieszkania powstają i w ogóle są na rynku. Nawet ci instytucjonalni inwestorzy. Jeśli przestanie się to opłacać to zwyczajnie przestaną