szyickie milicję Irańskie też walczyli w pierwszej lini z Isis po stronie armii Assada i Iraku (do dziś zresztą walczą) więc coś tam ma wspólnego z Kurdami
@KochanekAdmina To mają wspólnego, że w Iraku Arabowie Kurdów nie lubią i się z tym nie kryją. Bo po tym jak pokonali ISIS, to szyici ruszyli na zajęty przez Kurdów Kirkuk i go odbili (bez większych walk, z relacji świadka slyszalem, ze Peszmergowie po
Jest wiele takich głosów. Ludzie którzy uciekli do Europy przed Islamem i rewolucja islamską, nagle budzą się z powrotem w islamskim świecie. Co więcej, są najbardziej znienawidzoną przez islamistów grupą (jako zdrajcy Islamu), więc często znowu muszą uciekać. Np, do Polski, Czech, Estonii...
@odomdaphne5113: To znaczy, że zamiast uciekać muszą w końcu walczyć o normalne życie. Tylko oni mogą zidentyfikować radykałów, biały nie wejdzie w to środowisko.
Jeśli wezmę pod uwagę tę krótka wypowiedź - mogę przypuścić, że jest prawdziwym uchodźcą, którzy uciekł z religijno-opresyjnego systemu i nie zamierza tego przenosić do nowej ojczyzny. Nie znam niemieckiego, ale sprawia wrażenie, że bardzo dobrze zna język. Paradoks jeszcze dostrzegam: imigrant "walczy" o kraj, który stał się jego nowym domem, podczas gdy niektórzy autochtoni pchają go upadku (jeszcze daleka droga do tego, ale to co rysuje się na końcu drogi, nie
Wiele razy powtarzałem i powtórzę ponownie, irańczycy to dobrzy spokojni ludzie, przyjaźni Polsce. Ale to nie pasuje do narracji więc robi się z nich wrogów zachodu i fanatyków religijnych.
To jest bardzo częsty pikatchu face na ryjach lewicy. Będąc w UK cały czas tam słyszałem zdziwienie partii pracy i innych aktywiszczy tym, że ktoś może wyemigrować do UK i być jednocześnie przeciwny przyjmowaniu większej ilości imigrantów (a już konserwatywny imigrant to w ogóle im się w głowach nie mieścił).
Imigranci najczęściej wiedzą, dlaczego nie chcą więcej imigrantów ze swoich krajów. Gdyby nie mieli problemów ze swoimi rodakami, to często gęsto nie
@jeanpaul: Moimi najlepszymi przyjaciółmi w UK są w dużej mierze Polacy, ale każdy, kto był w UK, wie, że często można tam zobaczyć znaki z napisem "Zakaz spożywania alkoholu" tylko po polsku i angielsku i nie jest to przypadek.
Mam bardzo dluga emigracyjna historie. Na jej poczatku kiedy albo nie znalem jezyka albo zasad w kraju w ktorym mieszkalem predzej czy pozniej przypetal sie sie jakis rodak ktory jak to Polak Polakowi na obczyznie chcial (bez)interesownie pomoc. Zwykle ta pomoc byla okupiona spora marza lub zwyklym zlodziejstwem.
Nie po to gość uciekł do Europy żeby mieszkać w państwie 3 świata, jedyna opcja to lista zawodów deficytowych, testy językowe na min. B2, oraz zabezpieczenie w gotówce na 6 miesięczny pobyt, oczywiście każde przestępstwo wiązałoby się z deportacją
@statystyczny_yt opisałeś właśnie historię migracji ostatnich 40 lat w Europie Zachodniej. Tyle że połowicznie. Akt pierwszy: Przybywają do pracy islamscy migranci. Dobrze pracują. Nie mają takich możliwości jak rodowici Europejczycy ale i tak są szczęśliwi i wdzięczni, bo żyje im się 100 razy lepiej niż w ich ojczyźnie. Akt drugi: Przybysze płodzą potomstwo. Ci dorastają i się radykalizują, nie chcą pracować, robią zamachy i podrzynają gardła.
@pss8888: nie tak to nie dziala, Islamscy imigranci tak jak i duza liczba Polakow i innych nacji tworzy swoje getta, przez wiekszosc czasu przebywaja miedzy swoimi, swoje sklepy, szkoly, koscioly czy tam meczety. Zyja i pracuja ale sie nie asymiluja i nie przejmuja zwyczajow i zachowan "miejscowych", ignoruja swieta i obyczaje, sa bardzo negatywni do wszystkiego zwiazanego z ich nowym miejscem zamieszkania. Dzieci sie rodza i dorastaja w kraju ktory
Ogólnie w krajach muzułmańskich zdecydowana większość to osoby niewierzące albo niepraktykujące, a są muzułmanami jedynie z powodu kraju w jakim się urodzili, to tak jak u nas, większość Polaków nie praktykuje wiary, ale że urodzili się jako katolicy, to każdy, kto się nie wypisał, jest uznawany za katolika.
@voot Zależy od kraju. Może w Azji Południowo-Wschodniej tak, ale ostatnio jeździłem na Bliskim Wschodzie i stopień religijności młodych ludzi mnie zaskoczył. Bez
Komentarze (84)
najlepsze
źródło: neuropa-fejs
Pobierz@KochanekAdmina To mają wspólnego, że w Iraku Arabowie Kurdów nie lubią i się z tym nie kryją. Bo po tym jak pokonali ISIS, to szyici ruszyli na zajęty przez Kurdów Kirkuk i go odbili (bez większych walk, z relacji świadka slyszalem, ze Peszmergowie po
Ludzie którzy uciekli do Europy przed Islamem i rewolucja islamską, nagle budzą się z powrotem w islamskim świecie. Co więcej, są najbardziej znienawidzoną przez islamistów grupą (jako zdrajcy Islamu), więc często znowu muszą uciekać. Np, do Polski, Czech, Estonii...
To znaczy, że zamiast uciekać muszą w końcu walczyć o normalne życie. Tylko oni mogą zidentyfikować radykałów, biały nie wejdzie w to środowisko.
@Wolf1986 Akurat za wiarę w szatana jest śmierć i tortury. Patrz przykład Jazydów, których ISIS oskarżało o wiarę w szatana.
źródło: 2Q9LR7v6bmY9Bo88
Pobierz@pijmleko: Trzeba przyznać, że ma silne odniesienia w rzeczywistości. A zaprzeczając temu twierdzisz: "tym gorzej dla faktów!"
Imigranci najczęściej wiedzą, dlaczego nie chcą więcej imigrantów ze swoich krajów. Gdyby nie mieli problemów ze swoimi rodakami, to często gęsto nie
źródło: signal-2024-06-04-132338_002
Pobierz@cordellwoker: nie mylmy przyjaciol z rodakami.
Mam bardzo dluga emigracyjna historie. Na jej poczatku kiedy albo nie znalem jezyka albo zasad w kraju w ktorym mieszkalem predzej czy pozniej przypetal sie sie jakis rodak ktory jak to Polak Polakowi na obczyznie chcial (bez)interesownie pomoc. Zwykle ta pomoc byla okupiona spora marza lub zwyklym zlodziejstwem.
Czy inne nacje rowniez sobie tak
Akt pierwszy:
Przybywają do pracy islamscy migranci. Dobrze pracują. Nie mają takich możliwości jak rodowici Europejczycy ale i tak są szczęśliwi i wdzięczni, bo żyje im się 100 razy lepiej niż w ich ojczyźnie.
Akt drugi:
Przybysze płodzą potomstwo. Ci dorastają i się radykalizują, nie chcą pracować, robią zamachy i podrzynają gardła.
2. W iranie to chyba głównie szyici a reszta krajów muzułmanskich to sunnici. To chyba też robi różnice
@voot Zależy od kraju. Może w Azji Południowo-Wschodniej tak, ale ostatnio jeździłem na Bliskim Wschodzie i stopień religijności młodych ludzi mnie zaskoczył. Bez