Niszczenie mężczyzn w sądach
„Zrobili ze mnie miazgę. Schudłem 10 kg” Miał być rozwód bez orzekania winy a wjechały insynuacje o pedofilii. Relacja z rozprawy rozwodowej z pierwszej ręki od gościa zniszczonego w sądzie przez byłą żonę, córkę, panią sędzię i dwie panie adwokat.
MarkCotton z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 539
- Odpowiedz
Komentarze (539)
najlepsze
To wiele pokazuje po tym faceciku. On oczywiście jak zwykle wszyscy tacy bez winy, ale po wypowiedziach już słuchać, co jest grane...
Ale serio, są takie kmioty bijące baby. I moim zdaniem, to głównie przez nich tak się dzieje. Wiem, że będę zminusowany, ale powiem jasno - nie popieram tego, co się dzieje w sądach, ale po moich ostatnich doświadczeniach doskonale rozumiem, jak poznałem "towarzystwo", dla którego