Czy rowerzysta ma pierwszeństwo na przejazdach?
Po nowelizacji przepisów na przejściach dla pieszych rowerzyści poczuli się pewnie. Nie rozumieją jednak prostej i bardzo oczywistej rzeczy. Nowe uprawnienia ich nie dotyczą. Mają pierwszeństwo na przejeździe, ale nie wjeżdżając na przejazd. To kolosalna różnica.
Tylow z- #
- 63
- Odpowiedz
Komentarze (63)
najlepsze
Art. 27. [Obowiązki kierującego pojazdem wobec kierującego rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osoby poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch]
1a. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jadącym na wprost po
Nie, zgodnie z moją logiką W TYM MIEJSCU kierowca musi ustąpić pierwszeństwa kierowcom, którzy poruszają się droga z pierwszeństwem. Ustąpienie pierwszeństwa samo w sobie zawiera definicję tego, że musi być druga strona, której tego pierwszeństwa się ustępuje. Jak nie ma drugiej strony to pozostaje obowiązek zapisany w prawie ale nie trzeba wykonywać czynności,
Kolejny fikol. Za mało się jeszcze zbłaźniłeś?
Na zdjęciu jest MIEJSCE, w którym kierowcy skręcający tak jak to auto muszą ustąpić pierwszeństwa NADJEŻDŻAJĄCEMU rowerzyście.
Czyli obrazek wprowadza w błąd względem tego co jest napisane w artykule. Tym bardziej, że artykuł w ogóle pomija ta kwestię.
Tu nie ma przejazdu. Błędna edukacja, edukacja wprowadzająca w błąd to zła edukacja.
@kiero_profesjonal: Jeśli przejadę przez skrzyżowanie w taki sposób, że kierujący dojeżdżając do skrzyżowania z prawej strony będzie musiał zwolnić i zatrzyma się przed skrzyżowaniem to dojdzie do nieustąpienia pierwszeństwa, choć nie było nas obydwu na skrzyżowaniu. W przypadku przejazdu rowerowego to nie będzie nieustąpienie, bo ustawodawca użył słowa "znajdujący się na przejeździe", a nie "dojeżdżający do przejazdu". Inaczej jest w art. 27 1a. Tutaj już rower zwalniający przed przejazdem będzie będzie powodował wykroczenie po stronie kierowcy.
Bo bez sensu byłoby na pisać "nadjeżdżającemu z lewej i prawej strony". Tak samo bez sensu byłoby pisać "ustąpić kierującemu na skrzyżowaniu, który nadjeżdża z prawej strony" bo jest to masło maślane skoro przepis dotyczy przecinania się kierunków na skrzyżowaniu.
Ten artykuł w ogóle nie dotyczy przejazdów. Nie ma ich tam wymienionych. Jeśli nie wiesz o co chodzi to definicja przejazdu czym to w ogóle
Pisał ktoś kto nigdy nie jechał rowerem po mieście. On wyobraża sobie że rowerzyści jakoś tak celowo rozpędzają zaraz przed przejazdem, z impetem lecą przez te krawężniki, studzienki, i co tam jeszcze jest, pod żadnym względem nie zwalniają, i rzucają się pod auto.
OPie, a jak osoby
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora