Jasne, uciekł przed wojną... Przecież on jest niepełnosprawny (i nie piszę o nogach), nikt do armii by go nie wziął. Praca na czarno to w takich firmach nic nowego, jest okazja zatrudnić obcokrajowca, co weźmie wszystko (bo Polak już nie weźmie, ale poczekajmy...) to prywaciarze napychają kieszenie. Inna sprawa, gdzie była rodzina czy opiekunowie?
To się kupy nie trzyma, zarobek 3000 w Wielkopolsce, taśma go wciągnęła i ucięło mu nogi? Rębak by go całego zmielił i wypluł. Najczęściej w zakładach nikt nie obsługuje ładowania odpadów, tylko same spadają na taśmę, bo człowiek to koszty. Przed gardzielą rębakiem jest bhpówka i jest obowiązkowy stop, podobne powinny być z boku transportera. Moim zdaniem gość się wygłupiał i skończyło się, jak się skończyło.
@Blackorange: w moich pierwszych pracach jak miałem 19 lat było podobnie - zero szkoleń, przychodził kolo i mówił że masz pracować więc jestem skłonny uwierzyć że chłopak nie ogarniał maszyny, zasad bhp, niczego. A tu jeszcze kombo umowa na czarno, niepełnosprawny i z Ukrainy. Idealny kandydat do wydymania przez janusza.
Komentarze (5)
najlepsze
Praca na czarno to w takich firmach nic nowego, jest okazja zatrudnić obcokrajowca, co weźmie wszystko (bo Polak już nie weźmie, ale poczekajmy...) to prywaciarze napychają kieszenie.
Inna sprawa, gdzie była rodzina czy opiekunowie?
A tu jeszcze kombo umowa na czarno, niepełnosprawny i z Ukrainy. Idealny kandydat do wydymania przez janusza.