Mocarnie silny, asystował przy egzekucjach w KL Auschwitz. I nie tylko...
Był cyrkowcem. Jeździł po świecie. I wrócił do Polski w 1938 roku. Był niepiśmienny, ale zwracał na siebie uwagę. No i trafił w ten cholerny wir historii, który powoduje, że nie wiemy, co o nim do końca myśleć...
zwora z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 0
- Odpowiedz