Takie rzeczy nie dzieją się nawet na Białorusi.
Jako prawnik nie słyszałem, aby ktokolwiek został postawiony w stan oskarżenia za to, że zalajkował coś w Internecie. Takie rzeczy nie dzieją się chyba nawet na Białorusi!
cogitos z- #
- #
- #
- #
- 95
- Odpowiedz
Komentarze (95)
najlepsze
"Kodeks Karny, Art. 256
§ 1. Kto publicznie (...) nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, (...), podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania (...), przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła (...), nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 (...)"
Ta sprawa to z miejsca powinna być umorzona jeszcze na etapie prokuratury, a nie zapychanie sądów jakimś gów@#m, a później płacz, że mordercy biegają na wolności jak muszę kilka lat czekać na rozprawę, bo jakiś przestępca co uciekł do norwegii obrał sobie za cel życiowy wkur@$nie jak największej liczby ludzi.
Komentarz usunięty przez autora