Erotyzm (erotyka) w powszechnym użyciu odnosi się do nadmiernego nacisku na erotykę. W filozoficznym użyciu (zwłaszcza we Francji) oznacza nowoczesne podejścia, które badają i podkreślają znaczenie erotyki w życiu indywidualnym i społecznym, zwłaszcza teorię erotyki Georgesa Bataille'a.
W drugiej połowie XX wieku francuscy intelektualiści dyskutowali o różnych aspektach erotyzmu w sztuce, a także o jego pozycji w nurtach kulturowo-literackich, doktrynach polityczno-moralnych i religijnych szkołach myślenia. Surrealista André Breton i egzystencjalista Jean-Paul Sartre zajmowali różne stanowiska. Marcel Duchamp używał erotyzmu jako teoretycznej koncepcji przewodniej, za pomocą której chciał osiągnąć w sztuce coś podobnego do tego, co Georges Bataille opisał jako transgresję. Bataille mówił o nerwicy strachu jako podłożu dla wszystkich innych wielkich uczuć, których skrajny zakres rozumiał jako boski, jako niezbędny do doświadczenia jakiejkolwiek ekstazy. Mistyczne doświadczenie miłości, miłości ekstatycznej, jest dostępne dla każdego, tak że erotyzm jawi się jako poboczna gałąź mistycyzmu. Michel Foucault pisał o studiach Bataille'a nad erotyzmem: "A jeśli konieczne jest nadanie erotyzmowi - w przeciwieństwie do seksualności - precyzyjnego znaczenia, to z pewnością jest to właśnie to: Doświadczenie seksualności, które ze względu na siebie łączy przekroczenie granic ze śmiercią Boga.
Egzystencjaliści zaangażowali się w ideał Zeitgeist bezsensownej istoty ludzkiej rzuconej w życie. Musieli pogodzić się z tym bezsensem. Był on absolutnie realny i można było na niego wpływać tylko za pomocą środków odpowiednich dla rzeczywistości, takich jak środki agitacji politycznej. Konieczność rewolucji marksistowskiej sprawiłaby, że wszystkie sprawy związane z Erosem wydawałyby się zupełnie nieistotne. Simone de Beauvoir wypowiada się przeciwko erotyzmowi jako podstawie trwałego związku: W rzeczywistości miłość właśnie fizyczna nie może być traktowana ani jako absolutny cel, ani jako prosty środek. Nie może uzasadniać istnienia. Ale nie pozwala też na żadne zewnętrzne uzasadnienie. Oznacza to, że musiałaby odgrywać epizodyczną i autonomiczną rolę w życiu każdego człowieka, musiałaby być przede wszystkim wolna. Jeśli erotyzm staje się "wolny", nie musi być sublimowany. Ostatecznie ta świadomość jest również wynikiem żywego związku Beauvoir z Sartre'em.
Surrealiści uważali realizm za błąd. Oddzielenie (erotycznego) pożądania i rzeczywistości było przetwarzane inaczej niż u Sartre'a. Próbowali przedstawić nieświadomość poprzez połączenie snu i rzeczywistości. Ruch surrealistyczny poszukiwał własnej rzeczywistości człowieka w nieświadomości i wykorzystywał odurzenie i doświadczenia senne jako źródło inspiracji artystycznej. Starano się rozszerzyć świadomość i rzeczywistość globalnie oraz obalić wszystkie dominujące wartości. Ze swoim postulatem wyrażania wypartego, z wiarą w siłę, która determinuje człowieka - wszechmoc pożądania - są uważani za pionierów liberalnej nowoczesności i tak zwanego wyzwolenia seksualnego zachodniego społeczeństwa. W surrealistycznej dialektyce "cadavre exquis" kobieta jest kluczową postacią. Jej erotyczne i fantazmatyczne ciało służy surrealistom jako niezbędny awangardowy instrument do zerwania z konwencjonalnymi formami percepcji i reprezentacji: Pojawia się w surrealistycznej inscenizacji w podwójnej funkcji. Z jednej strony reprezentuje destrukcyjną siłę (pozorne ryzyko estetyczne dla dzieła sztuki), ale z drugiej strony jest jednocześnie materialnym ciałem obrazu (na którym działa destrukcyjny efekt tego ryzyka).
Sceptyczni wobec erotyzmu są kulturowi pesymiści, tacy jak Julius Evola, który uważa, że jego studium Metaphysics of the Sexus dowodzi, że seksualna otwartość współczesnego świata zachodniego, jego erotyczny liberalizm, jego pornografia są przejawem seksualnego rozkładu, symptomem zdeseksualizowanego społeczeństwa, seksualnego rozkładu, a nie wyrazem wzmożonego erotyzmu, młodości i czystości. Według Evoli eksternalizacja typu erotycznego, przejście od sfery konkretnego aktu seksualnego do sfery obrazów mentalnych, do kultury pornograficznej, erotyzowanej reklamy, upiększania itp. świadczy o entropii seksualnej. Statystyki z Francji i Stanów Zjednoczonych pokazują, że tolerancja społeczeństwa dla pornografizacji kultury prowadzi jednocześnie do spadku liczby prawdziwych aktów seksualnych, do katastrofy demograficznej i do prawdziwej "deseksualizacji" konkretnych osób. W rewolucji seksualnej Evola widzi nie zbawienie sexus, ale zbawienie od sexus, w tym sensie, że eksternalizacja popędu seksualnego opiera się na potrzebie pozbycia się wewnętrznego napięcia nie poprzez ekspansję seksualną, poprzez orgazmiczny wydatek normalnego aktu seksualnego, ale poprzez powolną i stopniową entropię, stały odpływ energii seksualnej.