Uczestnicy Dni Młodzieży pytają o „tęczową zarazę”. Jędraszewski się tłumaczy

„Moje słowa są przeinaczane i wypaczane” – tak metropolita krakowski abp Jędraszewski odpowiedział na pytania uczestników Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie dotyczące jego słów o „tęczowej zarazie, która zagraża Polsce". Stwierdził jednak, że te jego słowa przyniosły „pozytywny efekt”.

[I.....N]

Po co w ogóle pytać o cokolwiek tego obłąkanego dziadka ?

[Sidkwa]

Może pytają ale co z tego skoro na końcu i tak grzeczne otumaniane młode baranki na tych dniach kłaniają się mu w pas i jedzą z ręki opłatek który im wpycha do ust.

[scriptkitty]

Don't make stupid people famous.

[zacny_login]

niech go spytają czemu bronił swojego kamrata arcbp Paetza po tym jak się wydało że petz pytongiem błogosławił chłopców w seminarium.

[LudzieToDebile]

Jak widać, Jędraszewski kojarzy się katolickiej młodzieży głównie z bredzeniem starego dziada :D

[paw1470]

Mówiąc o tęczowej zarazie miał na myśli kościół. Chodzą w tęczowych szalikach i pedałują w seminariach i na plenaniach.