Może w końcu nasze witaminki jak i "zaliczacze" się opamiętają...
Wiosną martwiliśmy się o wyjątkową dużą liczbą zachorowań na grypę, co poskutkowało zgodnie z przewidywaniami sezonem o największej liczbie infekcji w historii. Teraz być może będziemy się musieli zmierzyć z wyjątkowym rokiem, jeżeli chodzi o choroby weneryczne.
O.....w z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
- Odpowiedz
Komentarze (7)
najlepsze
Przypominam w wieku po reprodukcyjnym mamy 2 najbardziej liczebne wyże demograficzne, coś, czego jeszcze w historii polski nie było.
Dodam też, że te osoby w niewielkim stopniu, w porównaniu do młodszych roczników korzystają z internetu.
@KajakDrewniany: to mnie akurat nie dziwi
Wmawia się,że to normalne ale to nie jest normalne.
Żyjemy w popi.erdolonych czasach