Coś jak "Better Call Saul". Gość podrobił dyplom i został wziętym adwokatem

Policjanci z Jastrzębia–Zdroju zatrzymali fałszywego adwokata. Na podstawie podrobionych dokumentów zdał egzamin adwokacki i przez kilka prowadził m.in. sprawy karne, cywilne i majątkowe. Nie wiadomo, ile z nich wygrał ;)

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 77
- Odpowiedz
Komentarze (77)
najlepsze
No właśnie nie podrobił.
@else_if: Slazag to spamer i clickbaiter, nie wymagaj za wiele.( ͡º ͜ʖ͡º)
oddac tyle kasy na kaucje, po tym jak ledwo uszedl z zyciem.
"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..."
Spróbuj przetrwać studia medyczne bez uczenia się.
To nie jakaś socjologia czy inne zarządzanie i markjeting.
Ten egzamin to tylko formalność.Staż lekarski trwa 13 miesięcy i taki adept medycyny jest wówczas na cenzurowanym.W przypadku dentysty to 12 miesięcy.To jest narzędzie weryfikujące.Egzamin jest bo być musi.
A jeśli zdanie egzaminu na adwokata nie jest potwierdzeniem kompetencji uprawniających do bycia adwokatem to inni ludzie, którzy zdali ten egzamin, też nie powinni być adwokatami.
James Morgan „Jimmy” McGill AKA Saul Goodman miał dyplom.Uczelni z Amerykańskiego Samoa,ale jednak miał.