jako nastolatek byłem fanem nautilusa, ale z perspektywy czasu to dla mnie kompletna szuria która sama się nakręca. Nie mówie że wszystko co "badają" to fejki, ale kurde do tej pory wchodzę od czasu do czasu na ich strony i jak przypomnę sobie jak przed pandemią wymyślili ze jakis kawał plasteliny na szybie z koralikami to ufo, które dawało przekaz mieszkańcom domu (i szefowi fundacji oczywiscie) przez bełkoczącego dzieciaka, to prychłem.
Wydawało mi się to na początku niemożliwe, ale z powodu braku energii cierpię na depresje i brak chęci do działania i nie mogę wyrwać się z tego zamkniętego koła. Mam w domu taką pijawkę co cały czas odprowadza ode mnie energie.
Pytanie do eksperta z wykopu. Czy chodząc po tych kręgach zbożowych będę w stanie naładować się energią z kosmosu?
Komentarze (3)
najlepsze
Wydawało mi się to na początku niemożliwe, ale z powodu braku energii cierpię na depresje i brak chęci do działania i nie mogę wyrwać się z tego zamkniętego koła. Mam w domu taką pijawkę co cały czas odprowadza ode mnie energie.
Pytanie do eksperta z wykopu. Czy chodząc po tych kręgach zbożowych będę w stanie naładować się energią z kosmosu?