Krytykował maseczki i szczepienia, negował pandemię, został zawieszony.

Doktor Zbigniew Martyka zasłynął jako koronasceptyk, który w trakcie pandemii kierował oddziałem zakaźnym w Dąbrowie Tarnowskiej. Okręgowy Sąd Lekarski zawiesił mu prawo wykonywania zawodu, jednak kontrowersyjny lekarz nadal pracuje, bo od nieprawomocnej decyzji sądu lekarskiego się odwołał.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 155
Komentarze (155)
najlepsze
Moim zdaniem ten pan jest wielkim bohaterem, który potrafił sprzeciwić się nie tylko mainstreamowi, ale także swoim kolegom, którzy na pewno w rozmowach prywatnych nie szczędzili uszczypliwych uwag.
(sarkazm on) i bardzo dobrze, bo co jakiś tam ordynator oddziału zakaźnego może wiedzieć o chorobach, i przeszkadzać prawdziwym specjalistom jak ten ze zdjęcia poniżej (sarkazm off)
@przeciwko78: mogło, ale się nie pozmieniało.
Minęło 30 lat i okazuje się, że i 4 GHz idzie krzemem obgonić a o arsenku galu w elektronice powszechnej w zasadzie nie słychać.
Ja wiem, że elektronika to nie medycyna, ale twierdzenie, że się
@kotecci: Wierzy w $. Masz pojęcie jakie to było eldorado dla lekarzy?
Oświeceni zaszczepieni a raczej "króliki doświadcze" w końcu eksperyment medyczny typu mangotata nie widzi w tym biznesu i nakręcania wzrostu skali zachorowań nie mówiąc już o 5 dawce dwudawkowej szpeionki ska eksperyment medyczny
@osetnik: a no tak :D masz zupelna racje :D na zewnatrz tylko szurstwo, zaszczepieni na wymarciu :D na jaki wuj ja trace czas na rozmowe z antyszczepowym trolem