Znowu będzie afera maturowa...
Znowu będzie afera maturowa... Pozdrawiam uczniów z województw mazowieckiego i małopolskiego, którzy będą mieli anulowane matury z polskiego, bo znali tematy przed rozpoczęciem... #matura #matura2023 #GoogleTrends
to3k z- #
- #
- #
- #
- 241
Komentarze (241)
najlepsze
@przypadkowy-przypadek: Albo niech od razu opublikują pulę pytań i tematów. Np 500 tematów wypracowań i 2000 pytań testowych.- wszystkie znane uprzednio. Każdy arkusz z losowymi pytaniami z tego zbioru - każdy inny. Arkusze zalakowane, także pytania dana osoba pozna dopiero po otwarciu arkusza.
Załatwiłoby to
Wczoraj pięć najpopularniejszych przyrostów to PGG sklep, Brighton - Man utd, Krolowa Charlotta, American Gothic, Roksana Węgiel. I co to ma wspólnego z maturami, poza tym, że Roksana Węgiel pisała maturę?
@taka_sobie_jedna: może nawet jacyś posłowie PiS-u postanowili zwiększyć kompetencje i przystąpili w tym roku do matury. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@tomilipin: to dlaczego ludzie w google już od 3 wpisują temat wypracowania?
Bo w CKE też pracują ludzie a ludzie ze sobą rozmawiają i mają rodziny. Włącznie z osobami w wieku maturalnym.
@fizzly: Tak, żenujące... Jeszcze bardziej żenująca była reforma giertychowska, w której obniżono wymagania co do matury wobec zdawalności z 80% do 30%! To był zamach na polską inteligencję! Oczywiście, nadal na najpopularniejszych kierunkach studiów wymagania są na poziomie 95-99%, ale pytanie... Co z resztą? Polikwidowano zawodówki, ponieważ Pan/Pani z 30% gównianą z dupy maturką, przecież nie zniży się do tego poziomu, żeby kafelki kłaść, chleb upiec,
za moich czasów ocena 2 zaliczała, a to jakieś 50% było, aby zdać.
matura to gówno, fakt.
co do wymagań - jestem korepetytorem z matematyki.
tu akurat doszło sporo rzeczy, co mnie cieszy. i co, mam nadzieję, #!$%@? 5-10% więcej ludzi.
już nie ma maturki z samymi ABCD.
wróciły twierdzenie cosinusów, okrąg, wartość bezwzględna, optymalizacja na podstawie. jest inny rodzaj dowodu.
i samymi ABCD nie da rady ustrzelić zaliczenia.
nadal
@repoo: szkoda, ze to prawda. W zasadzie jak nie jestes cwaniakiem, to w oczach polaka jestes przegrywem i posmiewiskiem.
W ten sposób nawet jak ktoś poza listę tematów, to do ostatniej chwili nie będzie widział który z nich będzie musiał opisać.
I tak dalej zupełnie nie rozumiem tej próby przyłapania kogoś, że nie czytał jakiejś książki. Zależnie od upodobań, mniej więcej połowa lektur szkolnych to ściek. Pamiętam po sobie, gdzie w pierwszej klasie liceum były jeszcze ciekawe tematy: Rok 84, Nowy wspaniały świat, mistrz i małgorzata i tak dalej.
A potem szybko to przeszło do narodowych smutów i bradzy organiżnej, które owszem - pełniły ważną funkcje w czasach kiedy zostały napisane,
Jasne że z roku na rok trudność może się zmieniać, ale tak samo jest obecnie.