To on był prawdziwym autorem Konstytucji 3 maja. Tragiczny los SA Poniatowskiego

Tekst dokumentu opracował król S.A Poniatowski razem z Ignacym Potockim, Hugo Kołłątajem i Scipione Piattolim. Mimo to uznaje się króla za zdrajcę, bo przystąpił do Targowicy, aby zatrzymać masakrę kraju. "Poświęciłem honor dla spełnienia obowiązku" - pisał zdając sobie sprawę że zostanie przeklęty.

[mieszczanski_trubadur]

tyle w temacie. propsują go tylko lewaki.

[bregath]

@rea9: tak, tak, wcale nie został wybrany na króla dzięki wojsku rosyjskiemu, które "dziwnym trafem" było podczas elekcji, wcale nie było porozumienia rosyjsko-pruskiego, aby to Poniatowski został królem (bo był życiową pierdołą), Poniatowski wcale nie był kochankiem Kaśki jeszcze zanim został królem, wcale nie przegłosowano uznania tytułów królewskich Rosji i Prus (co pozwoliło na roszczenia terytorialne od Rzeczpospolitej).
TO WSZYSTKO TO NIE JEST PRAWDA! To kłamstwa prawakuf, żeby zdyskredytować święty

[bregath]

@rea9: tylko, że u nas wojny o sukcesję nie było - whataboutism at its finest.

[Mordall]

Gdyby polaczki zamiast machać szabelką siedziały cicho i pogodziły się z byciem ruskim protektoratem polska zachowałaby swoje granice do dzisiaj. August 3 godzil sie na wszystko i polska sobie trwała. Bezwolna ale jednak była na mapie. Potem przyszli głupcy którzy wymazali kraj z mapy.

Zabory to nie był przypadek - głupota na każdym kroku

[rafiki86]

@Mordall: Tak. Nie mówiąc już o tym, że Katarzyna niedługo po Konstytucji 3 maja zmarła/zdechła (bardziej adekwatne określenie) i na tron wstąpił nienawidzący matki Paweł - miękki, słaby i niezbyt zdolny władca. No, ale pokazali jej... na 123 lata wymazując kraj z map.

[ProstoZMainstreamu]

@mieszczanski_trubadur: Nie chodzi o "sranie" (ja lewakiem nie jestem), ale o wyczekanie na odpowiedni moment. Jak ktoś wyżej wspomniał - wystarczyło przeczekać aż lampucera Kaśka kopnie w kalendarz. A była wtedy już stara i chora.