Plaga zwolnień z WF-u. Problem dotyczy nawet jednej trzeciej uczniów
Wolą patrzeć w telefon, niż ćwiczyć na WF-ie. Usprawiedliwienia są w szkołach plagą. Polskie dzieci ćwiczą mało i są coraz bardziej otyłe. O ile zwolnienie pozwala uniknąć WF-u, to nie chroni przed problemami, które powoduje brak ruchu. Materiał "Wydarzeń".
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 431
Komentarze (431)
najlepsze
Powinien istnieć rozbudowanych system klubów sportowych, wszelkich możliwych sportów, gdzie każdy znajdzie coś co go bawi i w czym jest dobry, a nie debilny podział na szkoły i klasy gdzie na końcu wszyscy muszą grać w nogę albo siatkę. Sam miałem
W szatniach było prawdziwe piekło.
A na wf powinny być wyjaśniane podstawy ćwiczeń, odbić, jak się przy tym nie połamać, wykonać prawidłowo i jak się odpowiednio rozwijac
@WyuArtykyu: Jest równie duża grupa osób, które mają PTSD po wuefach i przez to w ogóle się nie ruszają.
Ilosc mezczyzn w wieku rozplodowym, ktorych sila uscisku jest ponizej 40kg jest porazajaca.
Na szczescie jestem z regionu Polski, w ktorym kult sily i kondycji fizycznej jest wciaz dominujacym
@alteron: Mówisz o tym top 10 z Pcimia Górnego mającego dwie szkoły? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@DziobakApokalipsy_: chyba za wiele od niego wymagasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wszyscy grali w piłkę, byli w wojsku, i absolutnie żaden 40-50-latek nie ma piwnego brzucha ani nadwagi :)
gimbaza: to samo
liceum: bez biegów, gała i basen, ocena z obecności
studia: można było iść na siłownię, ocena z obecności i kilku ćwiczeń sprawnościowych (30 brzuszków w 30 sekund na 5.0, zrobiłem 32 ;))
Ogólnie kompletna strata czasu, o nowoczesnym treningu musiałem sam się uczyć