"Niesamowicie wulgarny akt". Awans usłużnej sędzi, która skazała aktywistkę.

"Czy można sobie wyobrazić we współczesnej kulturze prawnej coś bardziej wulgarnego niż natychmiastowa nagroda za wyrok, który podoba się władzy?" - prof. Wojciech Sadurski. Konstytucjonalistę oburzył szybki awans sędzi Agnieszki Brygidyr-Dorosz, która skazała aktywistkę.

- #
- #
- #
- #
- #
- 116
Komentarze (116)
najlepsze
teraz do dopełnienia scenariusz typu Bareja czekam, aż świeżo po awansie do sądu apelacyjnego ta sama sędzina "przypadkiem" dostanie apelację
@niko444: niby tak, ale PiS tyle ładuje w propagandę, że dosłownie pióra mózgi wielu ludzi. Niektórym trudno jest się przed tym bronić.
@Aster1981: III RP....
@atol: Masz na myśli ilość przeprowadzonych aborcji?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
To ja bym chciał, żeby było więcej takich "usłużnych sędziów", którzy dobrze wykonują swoją robotę i skazują przestępców
Sąd wydał wyrok zgodny z prawem bo taki ma obowiązek. Prawo ustalają rządzący, jak chcecie zmienić prawo to zmieńcie rządzących ¯_(ツ)_/¯
@Dzikozaur: Rozumiem, że o tym, czy coś jest zgodne/niezgodne z prawem decyduje losowy internauta z wykop.pl?
to nie ma sensu.
I ten awans to docenienie jej niezależności sądowniczej, w ramach trójpodziału władzy ustawodawczej, wykonawczej, i sądowniczej w Polsce, który jest fundamentem ustroju demokratycznego. Który to podział obecna władza szanuje i utrwala.
Jak ma przemoc domową to niech się wyprowadzi. Nienarodzone dziecko nie jest niczemu winne by odbierać mu szansę na tym świecie.