Ksiądz krzyczał na ucznia i wykręcał ręce, bo "odmówił pokolorowania obrazka".
Do incydentu doszło, kiedy chłopiec stwierdził, że 'Bóg nie istnieje' i nie chciał kolorować obrazka. Ksiądz przycisnął głowę do ławki, wykręcał mu ręce, uderzył w brzuch
r.....r z- #
- 147
Komentarze (147)
najlepsze
A dzieciak mógł pokolorować obrazek na tęczowo. W końcu tęcza to symbol szczęścia w chrześcijaństwie, więc ksiądz nie powinien mieć z tym problemu.
Pytanie po co on w takim razie chodzi na tą "lekcję"? Rodzicie wysyłają na religię "bo wypada", "a co somsiad powie", "bo ślub trzeba", mimo że sami religijni zbytnio nie są. Sami dają przyzwolenie na sponsorowanie tego chłamu, a rozwiązanie jest proste - jak ci się dana organizacja nie podoba, to wystarczy z niej odejść.
Ale nie udał Ci się ad personam bo piszę o świadomym śnie jako zjawisku NAUKOWYM na które są tony badań, medytacja też może być niezależna od religii
Musiał podnieść sutannę. Co za zgorszenie XDD
Komentarz usunięty przez moderatora