"Obrońca zwierząt" skopał psa. Szokujące nagrania z fundacji Chata Zwierzaka
Sąd skazał "obrońcę zwierząt" na karę tysiąca złotych grzywny za skopanie psa. Fundacja Centralne Biuro Ochrony Praw Zwierząt uznała ten wyrok za "absurdalnie niski"
Eska_News z- #
- #
- #
- #
- 34
Komentarze (34)
najlepsze
Jakoś nie słyszałem żeby którś ateusz coś wspominał o przypadku pedofilii u wysoko postawionych tak zwanych elit, ktorye mają związek z epsteinem.
To tak krytykujecie wszystkich? Na pewno?
PRZECIEŻ WIDAĆ ŻE NIE.
Czyli bycie "obrońcą zwierząt" to całkiem dobry biznes.
Chłop przełoży sobie 1000 zł z jednej do drugiej kieszeni, strasznie go to pewnie zaboli finansowo. Ciekawe jakie sędzia ma poglądy że tak łagodnie potraktowała sprawcę
Sorki, ale dopóki kary za znęcanie się na zwierzętami będą tak niskie to w mentalności ludzi się za wiele nie zmieni
Te całe fundację często właśnie tak działają. Pomoc ubogim czy głównie pracownikom, pomoc zwierzętom czyli właścicielom fundacji itd.
Połowa tych fundacji to pasożyty, tak samo jak żebracy którzy żebrzą nie ku polepszeniu swojego losu tylko na wódę.