Policyjna ochrona Jarosława Kaczyńskiego. Skala poraza
Co najmniej 100 policjantów ochrania każde z partyjnych spotkań Jarosława Kaczyńskiego z działaczami i zwolennikami PiS w całej Polsce. Świadczą o tym m.in. oficjalne dane z komend wojewódzkich policji,
magnat32 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 103
Komentarze (103)
najlepsze
Rozumiem jakby to był np prawdziwy dyktator np jak łukaszenka, Sadam, czy inne czarne typy itp, to miałby się czegoś bać,
Komentarz usunięty przez moderatora
Jest doskonale świadom ile jadu i nienawiści rozlał po Polsce. Dlatego obawia się ostrej reakcji.
Najlepsze, że PiS z pocałowaniem ręki by przyjął "zamach" na Prezesa. To trochę jak z tym zamachowcem od jajek. Tylko tam nie pykło. Wcześniej w internetach pojawiło się info o "zamachu", a na koniec okazało się, że agresor to sympatyk PiS-u.
W jednym komentarzu piszą, o tym że ta ochrona bierze sie z paranoi, w drugim zieją nienawiścią, życzą śmierci i popierają wściekłą nagonke.
Dodaje wpis do ulubionych, naprawdę świetny przykład.
Drogie wyprane lewactwo, to co dzieje się w waszych głowach to samodestrukcyjna choroba psychiczna, która przez mechanizm sprzężenia zwrotnego jest nieodwracalna. Jedynym co możecie zrobić przez bardzo intensywna terapię jest spowolnienie jej postępowania.
To już kolejny tego typu wpis. Jak dla mnie podejrzane. Ktoś się powinien wam przyjrzeć.
Tak ci przeszkadza ochrona jednego z najważniejszych osób w państwie. Ciekawe dlaczego?