Skończyło się zapieprzanie dla tego pana...
42-letni kierowca Forda zginął na miejscu. 28-letniemu kierowcy ciężarówki nie stało się nic poważnego. Czy inni wyciągną wnioski?
- #
- #
- #
- 251
42-letni kierowca Forda zginął na miejscu. 28-letniemu kierowcy ciężarówki nie stało się nic poważnego. Czy inni wyciągną wnioski?
Komentarze (251)
najlepsze
To jest właśnie główny problem polskich kierowców - prędkość.
Nie
auto ze świniobicia, 4 ćwiartki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@woojt: #!$%@?ł 120km/h startym trupem. Gdyby nie #!$%@?ł się pod ciężarówkę tylko w Tico z rodzinką to wtedy byłoby hurr durr. Swoją głupotą juz nikogo nie zabije.
Przyczyna zawsze istnieje, samo się nie zdarza a skoro inni ten łuk przejechali bez rozbijania się, znaczy że można.
A Ford nie mógł, czemu? Nie zgadniesz, może zły stan techniczny auta, może błąd kierowcy który przestraszył się tira i zahamował w mokrym zakręcie a może jedno i drugie.
Tak czy inaczej, trudno teraz gościa klepać po ramieniu, że
PS: jeszcze lepiej jak jedzie jak psychol w mieście, a chwilę później i tak wszyscy stoimy na tym samym czerwonym. Głupi ludzie.