Polscy celnicy w gangu przemytników papierosów z Białorusi
Grupa działała w okresie od 2020 do 2021. W ciągu 2 lat, m.in dzięki łapówkom na granicy przemycono do Polski papierosy o wartości 440 mln zł. Zatrzymano już 18 osób, w tym 7 funkcjonariuszy KAS z przejścia w Bobrownikach, którzy usłyszeli zarzut m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
rol-ex z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 28
Komentarze (28)
najlepsze
Zrobiono wśrod celnikow ankietę, ile czasu muszą brać łapowki, zeby kupić BMW.
Granica z Niemcami - jakieś 10 miesięcy
Granica z Czechami - jakieś 5 miesiecy
Granica z Ukrainą - 2 lata.
- aż 2 lata?
- no, BMW to duza firma.
Celnicy nie zarabiają mało (no, ale też nie jak w mafii), przechodzą badania na wariografie, a i tak się znalazła jakaś szmata.
@SynMichaua: Prawda.
...a to już gówno prawda.
Jest całkowicie na odwrót.
Ale nie będę miał zbyt dużych oczekiwań, bo widać ludzie lubią być ruchani w dupę.
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.rp.pl/dyplomacja/art37936841-bialorus-zamkniecie-granicy-przez-polske-moze-miec-katastrofalne-skutki
Na marginesie, jakbym był wredny i stosował te same metody propagandowe co pis, to bym zapytał - z czyjego nadania są ci funkcjonariusze? Czy nie jest tak, że wszyscy zostali zatrudnieni w KAS za czasów PiS? Czy nie jest przypadkiem, że rozwinęli działalność przestępczą pod parasolem ochronnym właśnie w okresie rządów PiS?