KE planuje zalać wodą 400 tys. hektarów gruntów rolnych w Polsce
Jak stwierdza dziennik, pod hasłem "odtwarzania przyrody" UE proponuje, abyśmy zalali blisko 400 tys. hektarów użytkowanych rolniczo. Eksperci szacują, jak donosi gazeta, że realizacja tego planu oznacza zatopienie gruntów o powierzchni równej areałowi 35 tys. gospodarstw rolnych.
Marienburg z- #
- #
- #
- #
- 22
Komentarze (22)
najlepsze
Kryzys żywnościowy którym tak straszą musi jakoś powstać. Oczywiście terany od mniejszych rolników będą szły najpierw do zalania, a dziwnym trafem wielkie korporacje nie ucierpią, i zostaną monopolistami całkowitym przypadkiem. Oczywiście
wszystko pod przykrywką "ekologii", a potem się dziwić, że ludzie mają jej dość.
Ja mam lepszy pomysł zalać posiadłości europosłów, niech żyją w małych klitkach jak to nam proponują w imię ekologii.
Ogromną zaletą polskiego rolnictwa będzie jego rozdrobnienie. Ludzie na powrót wrócą z miasta na wieś, żeby mieć co jeść. Ludzie cofną się tam, gdzie zaczynali ich przodkowie. Wyobraź sobie wieś nie tylko przed elektryfikacją (Konopielka), ale od dzisiaj 200 lat wstecz. Ci, którzy przeżyją upadek
Komentarz ze strony: "Mało się pisze o tym że Bruksela [Berlin] zawarla umowę z Ameryką Południową że Państwa Ameryki Płd. otworzą swe rynki na towary z UE czyli z Niemiec a UE otworzy swoje rynki na produkty rolnicze z np. Brazylii, Argentyny, Urugwaju itp. A problem konkurencji produkcji rolnej np. z Polski rozwiążą przez tzw. "zielony" ład w