Pokolenie Z na rynku pracy. Wybrzydzają, bo na razie mogą
Fajny artykuł napisany przez jakiegoś Janusza biznesu. Daje tutaj mały smaczek tego kwiatka: "...najpierw pytają o wynagrodzenie, a przecież „za naszych czasów to człowiek pracował za darmo i się cieszył, że robota była”."
Grzesiek_08 z- #
- #
- #
- #
- 9
Komentarze (9)
najlepsze
no i prawidłowo
-dzis przeczytałem świetny kawal w pulsie biznesu.
Wie pan czym różni się świeży mgr. Inż (notabene ja świeżo zdobyłem wtedy te tytuły) od balkonu?
-Niewiem. Odpowiedziałem przygaszonym tonem.
-To ja Panu powiem!
Też popatrzmy jaka była dzietność w roku 95', to są pierwsze w historii Polski roczniki które w dużej mierze nie musiały walczyć z rodzeństwem o zasoby.
Więc nie ma się co dziwić ludziom że w dupie mają gówno pracę a za taką uważam