Wylegitymowała dowodem ubrudzonym amfetaminą. Twierdziła, że to gips budowlany.
Młoda kobieta próbowała wmówić policjantom, że biały proszek znajdujący się na jej dowodzie osobistym, to pozostałość gipsu po niedawno przeprowadzonym w jej domu remoncie. Teraz odpowie za posiadanie narkotyków.
sleyser1224 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze
Przyznała, że środki, które przy nim zabezpieczono to kokaina, ale są to "śladowe ilości".
- To dokładnie 0,07 grama, co nie stanowi porcji. Na tej postawie nie możemy postawić zarzutów
Ciekawe czy prokurator też uzna tak jak w sprawie Michalczewskiego. Czy to tylko zasada obowiązująca znane osoby.
link