Budowlanka w kryzysie. Coraz więcej firm tonie w długach, deweloperzy na czele
Przybywa firm budowlanych, które nie są w stanie płacić w terminie kontrahentom i bankom - wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Jest to związane m.in. z ograniczeniem inwestycji, rosnącymi kosztami firm budowlanych i spadkiem liczby zleceń - oceniają eksperci.
andrzej-tester z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 179
Komentarze (179)
najlepsze
Problem to mogą mieć developerzy co założyli że sprzeda się wszystko i budowali kolejne osiedle „zielona oaza” kurników szeregowych 10km od miasta wojewódzkiego.
Ci co są na samej górzy, zlecając roboty podwykonawcom, po prostu im nie zapłacą, wywiną się jakimiś trikami i nic im nie będzie.
Z drugiej strony dobrze jakby ten rynek trochę się przewietrzył. Wiele osób, które nie mają pojęcia np. o wykończeniówce i tak ma mase klientów. Dobrze by było jakby ci najwięksi partacze wypadli z rynku.
@andrzej-tester: co? xD
Hm... a możeby tak obniżyć ceny, żeby sprzedać szybciej i zachować płynność, czy lepiej robić jakieś fikołki przy płatnościach zobowiązań?
Większość GW miała masę strat z budów od 2020 gdzie ceny poszybowały do góry a faktury spłacali kolejnymi budowami. Wynikało to głównie z kontraktów podpisywanych przed covidowa sraczka.
Zabraknie nowych budów zaczną się upadłości. GW pociągną wykonawców i podwykonawców a oni hurtownie.
Niestety masa ludzi zostanie z długami i bez pracy.
Nie piszcie, że powinni mieć odłożone bo tak nie jest, świat na kredycie stoi, bierzesz kredyty, budujesz dom, potem spinasz dupę spłacasz i mieszkasz.
@DrCieplak: on napisal 'nie na minimalnej'
@DrCieplak: w czasach sprzed kredytów komercyjnych to była zupełna norma w krajach kapitalistycznych.