Funchal to umowna stolica Madery. To względnie niewielkie ale potrafiące zaskoczyć swoimi atrakcjami miasto jest moim podróżniczym odkrycie ubiegłego roku. Brzmi zbyt banalnie? Jadąc na Maderę byłem głównie zorientowany na jej walory przyrodnicze i krajobrazowe (trekking mocno) samo Funchal zostawiłem na koniec – bo wypada zaliczyć, to był błąd. Funchal pozwala odpocząć i dobrze się bawić. Nie przytłacza jak typowe wielkie miasta, oferuje wiele ciekawych miejsc i atrakcji a także cieszy ładnymi widokami i wybitnie dobrym jedzeniem w licznych barach i restauracjach. Oprócz oblatywania typowych atrakcji z przewodnika warto tak po prostu zatrzymać się tam na chwilę. Zjeść pałasza w bananach, kupić za grosze wybitne maderskie wino w pierwszym lepszym markecie (uwaga bo mocne:)), usiąść nad oceanem i podziwiać zachód słońca. Zapraszam do obejrzenia vloga.
To co można zwiedzić w Funchal znajdziecie w pierwszym lepszym przewodniku więc nie będę tego powielał. Jednak dam kilka wskazówek dla planujących wyjazd:
- Do winiarni Blandy's najlepiej umówić się dzień wcześniej. Zwiedzanie odbywa się tylko z przewodnikiem.
- Muzeum Cristiano Ronaldo jest nieczynne w weekendy a w tygodniu tylko do 17:00
- na Wzgórze Monte lepiej i o wiele taniej jest dojechać autobusem a z kolejki skorzystać tylko do przeprawienia się z Monte do Jardim Botanico. Natomiast po zwiedzaniu ogrodu na piechotę do Funchal. W ten sposób zaliczacie przejażdżkę kolejką linową i oszczędzacie mnóstwo kasy.
- Za wiele atrakcji w Funchal płaci się tylko gotówką, albo zapłacenie gotówką jest tańsze niż kartą.
Funchal. Przygody w stolicy Madery. [4/4] - YouTube
Komentarze (3)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=SOeOHj9Ddlg