Pomógł potrzebującej rodzinie teraz nie może ich się ich pozbyć.
7 lat temu w grudniu przyszło do właściciela nieruchomości małżeństwo z małym dzieckiem z prośbą, żeby wynająć im ten dom, ponieważ nie mają się gdzie podziać, bo matka wyrzuciła ich z domu. Strony umówiły się więc na odpłatne użyczenie parteru dwukondygnacyjnej nieruchomości za kwotę 450 zł ....
thrawn41 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 78
Komentarze (78)
najlepsze
@darosoldier Pełna zgoda.
W zależności od hrabstwa i rodzaju kontraktu istnieją różne warunki, ale na ogół, to właściciel ma obowiązek dać powiadomienie o powodach i dacie opuszczenia haty. Jeśli lokalna rada mieszkaniowa nie postanowiła inaczej, to istnieje zimowy okres ochronny, a tam gdzie zimy nie ma, jest zazwyczaj 6 miesięcy (jeśli się płaci czynsz)
@MadJack47: pominąłeś sąd, bez wyroku eksmisji nic nie zrobisz.
a wystarczyło tej matki zapytać
Sam kiedyś odziedziczyłem mieszkanie, stało puste. Najpierw pomogłem rodzinie, nie brałem od nich żadnych pieniędzy, ale relacje były zdrowe i nie było żadnych nieporozumień. Wynieśli się punktualnie co do dnia, odnowili mieszkanie, żadnych problemów.
Potem przyszli znajomi z prośbą o pomoc, że tylko 3 miesiące, że kończą
to nawet nie są pasożyty, bo pasożytów się nie zaprasza XD
4 lata temu właściciel wypowiedział umowę najmu i do tej pory nie rozpoczął postępowania sądowego. Z czego może wynikać takie podejście?