W Bytowie koty “dokarmiają” trutką na szczury!
Ładnie pachnąca, dobrze smakująca, ale śmiertelnie trująca trutka na szczury jest podrzucana jako pokarm dla kotów bytujących przy blokach na ulicy Pochyłej 3 w Bytowie. Wolontariusze opiekujący się zwierzętami są zbulwersowani. Ktoś nieroztropny chce zabić wszystkie koty. Zagrożenie jest...
luszcz z- #
- #
- #
- #
- 52
Komentarze (52)
najlepsze
Kogo te koty dokarmiają? I skąd biorą trutkę?
Dodam też, że wysterylizowany kot dalej będzie zabijał, więc dla twojej wiadomości takie koty się wywozi.
Z bezpańskimi psami w miastach nikt się tak nie cacka. Łapane i wywożone. A kotki? A gdzie tam, niech sobie zimuje na klatce, na poddaszu, w piwnicy, w śmietniku, łazi gdzie chce, sra gdzie chce. A potem truchła ptaków porozwalane gdzie popadnie bo poluje to to z nudów, łeb odgryzie i reszta sobie gnije na trawniku.
Komentarz usunięty przez moderatora
@191814241: Ale stare baby dokarmiają też ptactwo żeby zachować rówowage w przyrodzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Policzcie ile miasto rocznie wywala kasy na usuwanie skutków po ptasich odchodach i gniazdach. W miastach wycina się drzewa, zamyka wszystkie otwory w blokach i domach, a później zaskoczenie że ptaki nie mają gdzie gniazd robić. Inwazyjne gatunki ptaków same eliminują inne gatunki ptaków. Typowy bambinizm. Jaką funkcję pełnią ptaki w miejskim ekosystemie poza sraniem i hałasowaniem?
Jakie szkody robią