Czyli wygląda na to, że największe nierówności są tam, gdzie lewactwo wygrywa wybory, zachód Polski, Niemcy/USA/Austria/UK ponad 20% różnicy, Francja 15%, Hiszpania 14%, Szwecja 13%, a na tym zacofanym Podlasiu to kobiety zarabiają 9% więcej, ależ dyskryminacja w ciemnogrodzie. XD
@mmafame: przecież podlasie to typowo rolniczy rejon, siedzą sobie chłopy na 7ha "ojcowizny" z czego uj się im zostaje a kobieta idzie na etat. Choćby minimalną zarobiła to i tak wyjdzie lepiej. Zresztą cały wschód kraju to taka sama historia
To jest prosta sprawa, kobiety zarabiają więcej bo więcej pracują, bardziej się starają, wybierają lepiej płatne prace. Tam gdzie więcej zarabiają mężczyźni panuje patriarchat ( ͡°͜ʖ͡°)
@Mietalski: Bo nie pracują w najgorzej płatnych zawodach. Do tego jest ich stosunkowo mniej, bo wyjeżdżają do większych miast, i na kobiece stanowiska brakuje chętnych.
Moim zdaniem na tych wszystkich zadupiach (lubię zadupia żeby nie było) głównym pracodawcą jest budżetówka, i zarobki tworzą urzędniczki, nauczycielki, służba zdrowia. Faceci tam albo na roli albo inne kombinacje, albo alko. Dlatego te parytety są bez sensu, każde miejsce jest inne i ma inną charakterystykę.
W ogóle problem równości płci to problem wyłącznie zachodniej Europy. Polska to kraj matriarchalny. Kobiety mają tu wszystko oprócz tego że nie mogą się skrobać na miejscu tylko muszą jechać do Niemiec albo Czech. Najmniejsza luka płacowa, najmniej przemocy domowej, najmniej gwałtów, najwięcej kobiet w zarządach firm. Tak było zawsze. Jak Polki mogły głosować to na zachodzie Europy kobiety nie miały w pełni statusu człowieka.
@DrCieplak: Dokładnie, w polsce matrialchat na całego już jest. Chłopy dosłownie jebią na kobiety praktycznie do śmierci, na dodatek, obecni młode przegrywy mają problem z założeniem rodziny,
Komentarze (70)
najlepsze
Do tego jest ich stosunkowo mniej, bo wyjeżdżają do większych miast, i na kobiece stanowiska brakuje chętnych.
(╭☞σ ͜ʖσ)╭☞