@bylem_simpem: pamiętaj tylko że wtedy mieli miliony bitnych Ukraińców, Białorusinów, Kazachów i innych których mogli siłą brać do Armii. Dzisiejsza Rosja to już nie jest tamten potencjał ludnościowy co w ZSRR.
Czytając komentarze zastanawiam się dlaczego armia ukraińska nie czyta wypoku i komentarzy tutejszych znakomitych ekspertów i taktyków wojennych Nie wiedzą co tracą ( ͡°͜ʖ͡°)
Ukraina była Rosji potrzebna ze względu nie na ziemię czy łupy tylko na kapitał ludzki. Tymczasem Ukraina nie zdobyta a Rosja straciła 100 tysięcy ludzi w wieku produkcyjnym i końca tej rzezi nie widać.
Niestety ale giną małowartościowi ludzie po stronie Rosji zwożeni z zadupia. Po stronie Ukrainy giną wartościowi i wykształceni ludzie dodatkowo ginie jeszcze ludność cywilna. Putin ma skąd brać tanie mięso armatnie a Ukraina traci najlepszych mieszkańców. Do tego emigracja kobiet. Założe się że gdy ta wojna się zakończy wiele z nich już do kraju nie wróci.
Rosjanie żyją sobie spokojnie. Może mniej dostatnie ale oni są do jedzenia g*wna przyzwyczajeni a teraz
Teraz potencjalnie więcej padnie od zimna. Wyziębienie, choroby płuc, problemy z aprowizacją. Jak Ukraina ogarnie odcinanie logistyki to sama natura zrobi Russkim pomór. Od przyszłego tygodnia zaczynają się spadki temperatur w Ukrainie. I to złośliwie im bliżej Rossji tym mroźniej. Czyli tam gdzie ukry stacjonują. A stara prawda wojskowa mówi, że "Nic to przegrane walki. Nic to braki broni. Nic tak nie wpływa demoralizująco na wojsko jak marznące jaja". Jak już teraz
Komentarze (144)
najlepsze
Nie wiedzą co tracą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@zune: np https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-straty-ukrainy-i-rosji-dane-podal-amerykanski-general,nId,6402608
@mmafame: Gen Mark Milley też to powiedział.
Rosjanie żyją sobie spokojnie. Może mniej dostatnie ale oni są do jedzenia g*wna przyzwyczajeni a teraz
A istnieja w rosji jacys ludzie z dodatnia wartoscia?
To narod pijaków, zlodziei, gwalcicieli i bandziorów