Nie ma czegoś takiego jak "tuba" po granatniku. To o czym mówi to jest istotna część technologii wojskowej, a więc wymaga szczególnych przepisów do przewożenia tego przez granicę. Złamał prawo i powinien ponieść konsekwencje.
Holecka: To niesamowite! A skąd bierze Pan granatniki? Szymczyk: Zasadniczo z Ukrainy. H: To imponujące. A nie boi się Pan tak granatniki przewozić? Sz: Strach jest.....
@piotrek-michal: to jest dobre zdjęcie na akcje zmieniamy swoje zdjęcie profilowe w mediach społecznościowych ( ͡°͜ʖ͡°) kojarzycie te akcje solidarnościowe.
Pokrzywdzony :) Nie wiem czy w normalnym państwie jest ktoś w stanie wyobrazić sobie, że z kraju w którym trwa wojna przywozisz pociągiem granatnik, wysadzasz w powietrze dwa piętra i stajesz się pokrzywdzonym w sprawie. Bo nie wiedział :)
Typ ściemnia, nikt kto jest na tyle ogarnięty żeby wstawić choćby na hot glue głośnik w ten granatnik nie jest tak głupi żeby robić to z ładunkiem w środku.
Zresztą jakie to ma znaczenie? Przemycił broń przez granicę (z ładunkiem, czy bez), wniósł na komendę, odpalił. Ludzie idą siedzieć za breloczek z pocisku z kałacha, a tłumaczenie "nie wiedziałem co mam w plecaku" jeszcze nigdy nie zadziałało.
On dostał granatnik z zapewnieniem, że nie ma już żadnych materiałów wybuchowych za to jest głośnik BT.
@Bartholomew: To jego wersja. Zresztą bardzo wątpliwa skoro kłamie na każdym kroku. I nikt w to nie wierzy, jedynie mówi że nawet jeśli jego wersja byłaby w 100% prawdziwa (a nie jest) to koleś powinien siedzieć w areszcie, mieć przeszukany dom i czekać na odsiadkę.
Komentarze (231)
najlepsze
Holecka: To niesamowite! A skąd bierze Pan granatniki?
Szymczyk: Zasadniczo z Ukrainy.
H: To imponujące. A nie boi się Pan tak granatniki przewozić?
Sz: Strach jest.....
:)
Może to dobry pomysł?
Nie wiem czy w normalnym państwie jest ktoś w stanie wyobrazić sobie, że z kraju w którym trwa wojna przywozisz pociągiem granatnik, wysadzasz w powietrze dwa piętra i stajesz się pokrzywdzonym w sprawie.
Bo nie wiedział :)
Typ ściemnia, nikt kto jest na tyle ogarnięty żeby wstawić choćby na hot glue głośnik w ten granatnik nie jest tak głupi żeby robić to z ładunkiem w środku.
Zresztą jakie to ma znaczenie? Przemycił broń przez granicę (z ładunkiem, czy bez), wniósł na komendę, odpalił. Ludzie idą siedzieć za breloczek z pocisku z kałacha, a tłumaczenie "nie wiedziałem co mam w plecaku" jeszcze nigdy nie zadziałało.
@Bartholomew: To jego wersja. Zresztą bardzo wątpliwa skoro kłamie na każdym kroku. I nikt w to nie wierzy, jedynie mówi że nawet jeśli jego wersja byłaby w 100% prawdziwa (a nie jest) to koleś powinien siedzieć w areszcie, mieć przeszukany dom i czekać na odsiadkę.
Jak mnie złapią z 0.1 g zioła w plecaku,
Gosc powinien tydzien temu trafic do aresztu z zarzutami bo to co robi teraz to kolejny paragraf. Mataczenie.