Marcin "dwa razy zerwane więzadła" Dobski o wiadomościach do prostytutki.
W poniedziałek prostytutka o pseudonimie Medroxy ujawniła prywatne wiadomości, które miał do niej wysłać dziennikarz Salon24.pl Marcin Dobski. - Nie komentuję fejków.
astri z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 22
Komentarze (22)
najlepsze
Biorąc pod uwagę, że sklecenie odpowiedzi "że nie komentuje fejków" zajęło mu ponad dobę, choć na twitterze zwykle siedzi non stop, to... niech każdy sobie wyrobi opinię.
Zawiera treści NSFW
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Czyli pełna weryfikowalność tych informacji jak mniemam, rzetelne źródło?
Osobiście mnie bardziej "uwiera" (w cudzysłowie, tak naprawdę mam to w poważaniu) sposób załatwienia sprawy: "nie komentuję fejków" i tyle. Niczym Morawiecki, który "nie komentuje" sprawy maili Dworczyka i jest zadowolony. Durnie z rządu Tuska komentowały i potwierdzały nagrania kelnerów, a wystarczyło przecież mówić: "to ruski fejk, nie komentujemy".
@Poludnik20: Skoro tak, to nie sam nie #!$%@? się w życie innych, do tego anonimowych dla niego ludzi.