Już zaczyna się damage control? Jak widać PRESJA MA SENS - NIE PODDAJEMY SIĘ!
— Zakładam, że będzie to minimalna liczba osób — zaznaczył płk Bryś. — Osoby, które są po kwalifikacji, mają orzeczoną kategorię, ale nie były na szkoleniu wojskowym — tłumaczył. Dopytywany o konkretną liczbę, mówił o trzech tys. osób, takich jak lekarze, pielęgniarki, informatycy, kierowcy.
Polska5Ever z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 428
Komentarze (428)
najlepsze
Jeszcze chamskie przemilczenie tematu Sieradza gdzie wezwano ludzi na 33 dni, a tutaj generał wąs mówi że SPOKOJNIE TO TYLKO DWA DNI XD
Temat ucichnie, zwiększy się zapotrzebowanie na przeszkolenia cywilów, dostaniecie wezwanie to wtedy się powołujcie
Tak samo będą:
- Hajsy z KPO;
- Odpartyjnienie sądownictwa i prokuratury;
- P0lska wstająca z kolan;
- boom demograficzny po wprowadzeniu 500+;
- przejściowa inflacja;
- rozliczenie rządów Tuska i postawienie im zarzutów;
i tak dalej i tak dalej
bo w Polsce prawo stanowią: prezentacje rządowe, twitter morawieckiego i briefingi prasowe Janusza z woja, a nie obowiązujące ustawy
(╭☞
Nikt nie dowie się ile osób będzie na ćwiczeniach i każdy będzie myślał, że jest tym jednym z 3 tys. Kropka w kropkę mobilizacja 300k ruskich z października.
Zróbmy 0 i #!$%@?
O tym samym pisałem wczoraj. Zrobić kampanię, zapraszać CHĘTNYCH na konkretne ćwiczenia, zainteresowanie na 5 lat do przodu by było, brak konfliktu społecznego, wszystko spokojnie i bez kłótni.
No ale to jest państwo "Prawa i Sprawiedliwości", tutaj nie możesz czuć się partnerem dla "Państwa" tylko masz być posłusznym niewolnikiem.
Skoro to "zaproszenie" i "propozycja" to dlaczego musi być odwołanie z uzasadnieniem?! Kłamliwa, podchwytliwa komunikacja. Bohaterzy nie mają jaj powiedzieć o wezwaniach i przymusie bo boją się sprzeciwu.
@wesolakielbasa: Problem polega na tym, że mówią "zaproszenie" a w rzeczywistości to "wezwanie". Mówią "propozycja" a w rzeczywistości to "przymus". To podstępna, kłamliwa komunikacja. To tak jakby "wyrok więzienia" zastąpić sformułowaniem "zaproszenie na wczasy".
Przydałaby się też debata i jasne rozwiązanie dla tych, którzy nawet w razie konfliktu służyć nie chcą.
Bez kar, jesteśmy na tyle cywilizowani (oraz mamy odpowiednio wiele sojuszników), że chyba nic nie stoi
Te ścierwa tłumaczą się 1:1 jak kacapy, brawo p0lskie robaki dzięki waszym genialnym wyborem literalnie NICZYM nie różnicie się od ludzi których tak wyśmiewacie.
@Masson: Właśnie to jest najgorsze. Jak oni mają taką filozofię zarządzania wojskiem to już przegraliśmy konflikt. Bo wjadą w nas jak masło z tak przygotowanymi mentalnie, co raczej zdemotywowanymi poborowymi. Dosłownie idioci na stanowiskach, ba bym wręcz powiedział działający w imieniu wrogiej racji stanu.
@Masson: czyli wszyscy xD