Dlaczego elita desperacko próbuje przekonać cię do jedzenia robaków.

Wykorzystują celebrytów. Używają "wiadomości". Korzystają z systemu edukacyjnego. Elita używa swojego worka sztuczek, aby przekonać społeczeństwo, że powinna jeść robaki. Co kryje się za tym ogromnym naciskiem, aby drastycznie zmienić naszą dietę? Autor tego artykułu opisuje ten paskudny program.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 552
Komentarze (552)
najlepsze
Nie jedzcie tego dla własnego zdrowia i ostrzegajcie znajomych.
@friko9: robak w robaku, to jak czekoladka z nadzieniem( ͡° ͜ʖ ͡°)
-kontrolowanie czy pasożyty są czy nie po stronie producentów jest praktycznie niemożliwe (jeśli to miało by być jedzenie dla ludzi i taką kontrolę mieli by wprowadzić, to puder ze świerszczyków będzie kosztował więcej niż wołowina kobe)
-pasożyty z wielkiej hodowli będą wszędzie w takiej farmie czy w zakładzie przetwórczym, więc to że "produkt"
Z tego samego powodu, dla którego użyli elitę aby przekonały pospólstwo do przyjęcia wspaniałego zastrzyku na covid.
Jest gdzieś w Polsce jakaś knajpa gdzie można coś takiegozjesc? Nie? To może jest jakiś sklep w którym to można kupić?
@a665321: Też muszę przyznać, że w tym znalezisku po raz pierwszy dowiedziałem się, że ktoś chce mnie przekonać do jedzenia robaków xD
I płacił bym takim kasztanom żeby plebs przekonywali.
@vitek6: ( ͡° ͜ʖ ͡°) dlatego należy im wmówić że to dla ich dobra, bo np. krowy i świnki pierdzą i przez to topią się lodowce ( ͡° ͜ʖ ͡°) a przy okazji można jeszcze zarobić dając jakąś "alternatywę" - robaczki albo nowiuśkie mięsko z fabryki i tu zarobi sie na cytostatykach (⌐ ͡■
To jest jakaś współczesna wiedźma którą posposlstwo chce palić na stosie.
https://www.dailymail.co.uk/news/article-11398493/Cop27-Egypt-Activists-hit-VIP-menu-featuring-beef-chicken-fish-dairy-products.html
Practice what you preach.
Owady nie są smaczne, nie są dobre, prawdopodobnie nie są zbyt zdrowe, ale tanie w produkcji, emituje to mniej gazów cieplarnianych niż wołowina. A ostatecznie jakby wszyscy to żarli to ceny będą jak wołowiny, a koszty produkcji mniejsze.
Fakt, trzeba. Ale oprócz akceptacji, zrozumienia i braku dyskryminacji, leczenie tak czy tak końcowo, powinno być głównym celem.
@wozon: Jest zawsze leczenie np. na depresję wynikającą ze stygmatyzacji, nauka akceptacji siebie i wiele innych. Ale ludzie używają terminu "leczenie" po to by nazywać ich wariatami, a nie tak jak w przypadku raka - współczuć.