Miał być rosyjski atak, ale bombowce poszły z dymem. Na taki cios Ukrainy...
Po eksplozjach na rosyjskich lotniskach Engels-2 koło Saratowa oraz w Riazaniu, Rosjanie dają upust gniewowi, bo nie rozumieją jakim cudem Ukraina atakuje cele odległe o 700 km od linii frontu. Wybuchy
Platto z- #
- #
- #
- #
- 167
Komentarze (167)
najlepsze
Fakt że zrobili to dwie godziny przed zmasowanym atakiem pokazuje że wywiad mają też niczego sobie.
Ale taktyka to już mistrzostwo: po takim ataku jednym dronem na lotnisko wojskowi muszą przejść po nim, załatać pas jeśli uszkodzony, pozbierać wszystkie odłamki, zabezpieczyć lotnisko i inne samoloty na nim się znajdujące. To trwa, a co najważniejsze nie mogą bezpiecznie startować wtedy samoloty.
Zatem dwoma
@FrozenShade: Zapominasz że Rosja przoduje w korupcji w każdej dziedzinie więc jak się dobrze zapłaci to myślę że się wszędzie przeciśnie.
A jaką "głębię strategiczną" ma Rosja. Czy mi się wydaje czy już pewien kraj w latach 1941-1945 przekonał się jakie to ma znaczenie w wojnie totalnej. Smutne.