Radny w domu miał tyle narkotyków co diler. Prokurator jednak aresztu nie chce

46-letni radny PiS z Lubartowa Krzysztof Adam Ż. wpadł na paleniu marihuany w toalecie w miejscu pracy. W jego domu znaleziono narkotyki o wartości 12 tys. zł. Mimo to prokurator nie wystąpił do sądu o jego aresztowanie. W podobnych przypadkach taki wniosek wydawany jest z automatu.
- #
- #
- #
- #
- #
- 268
Komentarze (268)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Żeby jeszcze się nie okazało że prokurator będzie musiał go przepraszać i oddać mu jego zielsko xD
@bluehead: ostatnio generalnie prawie nie palę, ale wcześniej normalnie sobie w biurze przed kompem zwijałem i paliłem. Tylko okno otwierałem. Ładowarkowkowy jara w ładowarce, albo razem z mechanikiem w socjalu na stołówce.
PS. To co serwuje pis jest gorsze niż faszyzm. Państwo faszystowskie dba chociaż o swoich obwyateli (kosztem innych), a pis (ha tfu) dba tylko o swoich partyjniaków. Jest na to jakieś dobre słowo?
To prawo jest absurdalne.
Jeszcze trochę to zobaczycie że PIS a w sumie banda kolegów powiązana z partią kradnie na potęgę na radach nadzorczych, spółkach miejskich i tych bardziej dochodowych skarbu państwa... :) i że przypomina to struktury nie partii a zorganizowanej grupy przestępczej
Komentarz usunięty przez moderatora
W wyniku przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 100 g amfetaminy, ponad 27 g marihuany oraz 27 tabletek ecstasy. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, po przesłuchaniu przez prokuratora zastosowano wobec niego zakaz opuszczania kraju, dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Grozi mu teraz do 10
@wsn123: No no jak w tym kawale...co artykuł to mniej towaru. Zaraz będzie nie że policjanci u niego znaleźli, tylko on znalazł i nie w domu tylko pod domem i od razu zgłosił na policję i będzie nagroda ( ͡° ͜ʖ ͡°)