Japońska fabryka obiadów szkolnych dla 3000 uczniów ze 4 szkół
Zaawansowana technologicznie kuchnia, w której gotują obiady z lokalnych produktów, na masową skalę, z zachowaniem warunków sanitarnych najwyższej próby.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 206
Zaawansowana technologicznie kuchnia, w której gotują obiady z lokalnych produktów, na masową skalę, z zachowaniem warunków sanitarnych najwyższej próby.
Komentarze (206)
najlepsze
@kubas89: Nie chciej wiedzieć. Pracowałem w jednym takim gdzie przemiał ludzi jest ogromny nawet do tej pory. Ręce myli tylko osoby które były na zmywaku a kaloryczność tych diet nie są nawet prawdziwe, składniki także. A przepisy z NETA dosłownie. Ja jestem zwolennikiem, że maska przy gastronomii powinna być zawsze to powinno byc prawnie nakazane.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nic.
Klepanie wydajnościowe bez czasu na nic.
Monotonia normalnego człowieka dopada po godzinie.
A robią tak ludziska od lat...
Podziwiam
To nie jest zabawne nic a nic xD
@Miecz12: to jest tak zwane powielanie mitu. Szkoły mają wytyczne co do jadłospisu, które są też omawiane z rodzicami. Jest też rotacja posiłków. Makaron z parówkami to nie jest danie, które jest podawane w szkołach publicznych.
Inna sprawa, że dzieciaki wolałyby jadać właśnie parówy, a na takie dobre domowe obiady to nie mają nawet ochoty.
ale to jest pewnie te ich połączenie tradycji z nowoczenością.
https://poradnia-jezykowa.uni.lodz.pl/faq/z-czy-ze-2/
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/w-mszy-czy-we-mszy;9398.html
https://poradnia-jezykowa.uni.lodz.pl/faq/z-czy-ze/
Ja widzę analogię, która dopuszcza mówienie i pisanie: ze czterech. Dodatkowo po czterech jest szkół, a pisze się ze szkół.
Nawet pierwszy wynik w googlach to piosenka: "Ze czterech świata stron". Disco Polo, ale jednak i brzmi ona normalnie. To, że ty jakoś piszesz i tak ci ładniej, to jeszcze
Szkoda że u nas dzieci jedzą zimny catering z jakiś spelun dowożony, nie wiem jak jest w tym momencie ale jeszcze 6 lat temu rodzice błagali dyrekcję żeby dzieci mogły sobie przynieść trochę soli do obiadu bo normy były tak wyśrubowane że podawano niejadalne żarcie. Żeby było śmieszniej, ci sami rodzice
Dawno temu czytałem o badaniach z których wynikało, że stołówkowe jedzenie jest zbyt słone i, że w ogóle używamy za dużo soli, co jest niezdrowe. Gdy próbuje się coś z tym zrobić to pojawia się opór.
https://www.polskieradio.pl/39/248/Artykul/684816,Zbudujemy-tu-druga-Japonie
ludzie, którzy pewnie godnie zarabiają, a ich praca jest szanowana, robią zbilansowane posiłki z dobrej jakości produktów dla 3k dzieci każdego dnia.
Co za zgniły naród
Takie kosmiczne japońskie technologie widziałem w kuchni wojskowej pod koniec komuny gdy odsługiwałem służbę zasadniczą w wojsku.
Wcześniej miałem szkołę na 1000 dzieciaków z obiadami i załatwiało to 4-6 pań łącznie z podawaniem myciem talerzy i gotowaniem od zera bo za komuny gotowców było mało.
Japońska automatyzacja he he
Nikt tutaj o automatyzacji nie pisał. Automatyzacje wymyśliłeś sobie sam, tak samo jak kosmiczne technologie.
Może lepiej nie wymyślaj i nie pisz durnot jak nie masz o czymś pojęcia.