Fundacja Ad Arma apeluje o przywrócenie przymusowego poboru do wojska
"W trybie natychmiastowym, oprócz przywrócenia poboru, należy zatrzymać proces [...] masowego zarażania polskiej młodzieży ideologiami, które obezwładniają i rozmiękczają mężczyzn". Czy przymus, upokarzanie i łamanie kręgosłupów to dobra recepta na obronność państwa?
sildenafil z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 541
Komentarze (541)
najlepsze
Wystarczy regularnie organizować dla chętnych obozy przetrwania, szkolenia z obsługi broni ("darmowa strzelnica" ale w dogodnym terminie a nie narzuconym przez jakiegoś zolnierzyka), regularne, cotygodniowe dni otwarte by pojeździć w czolgu, spędzić niezapomniany weekend na łodzi bojowej itp.
Do tego pakiety na wieczory kawalerskie, czy też regularne wystawianie zespołów na rajdy terenowe - tylko wosjkowi w ramach prezentacji niech zasuwają swoimi wojskowymi zabawkami.
Trzeba im po prostu
A przydatność takich jak ja oceniam na równi z ruskimi poborowymi z łapanki, czas życia na froncie średnio 12 dni...
Przywrócić przymusowy pobór do wojska a kto się nie zgadza to pedał.
Podpisano Sławomir Mentzen.
Kobiety to nawet dłużej żyją, to można by im więcej miesięcy dać służby wojskowej, by taki sam procent życia odebrać.
@msqs1911: chodzi bardziej o szkolenie na początku filmu.
W armię zawodową trzeba inwestować. W rakiety, drony, elektronikę. Są inne czasy i inny typ wojen.
Jak ktoś jest pipa to mu wojsko nie pomoże. Wojsko nie jest od wychowywania. Od tego jest szkoła. Chcecie prawdziwych mężczyzn i prawdziwe kobiety to zreformujcie szkołę i media.
dokladnie, zlikwidowac seminaria i zagonic ich do normalnej roboty