Nagrano to z zastosowaniem metody zwanej fluoroskopią, która nota bene stosowana jest po dzień dzisiejszy np. w kardiologii interwencyjnej, więc nie stawiajcie na "aktorze" krzyżyka ( ͡°͜ʖ͡°) btw. Widzimy co połknął, ponieważ wypił kontrast barytowy
@Persil_w_gelu: Tak, tylko że wtedy używano ekranów stricte fluoroskopowych, które świeciły wtórnie światłem widzialnym, które z kolei rejestrowano na kliszy filmowej. To wymagało znacznie większych dawek, podobnie jak stosowane kiedyś zdjęcia "małoobrazkowe" klatki piersiowej (ekspozycja takich pojedynczych klatek wymagała kilkukrotnie większej dawki niż normalne zdjęcia kl.p.). Potem we fluoroskopii stosowane były elektronowe wzmacniacze obrazu, co umożliwiło znaczne obniżenie dawki na pojedynczy obraz. Obecnie stosowane przetworniki obrazu CCD wymagają jeszcze mniejszych dawek.
Tego typu badania robi się do dzisiaj, od esofagografii, przez gastrografie po badania pasażu żołądkowo-jelitowego. Defekografia we fluoroskopii troche utraciła na znaczeniu, dzisiaj robi się ją w MRI.
Ludzie po odkryciu promieniotwórczości nie zdawali sobie sprawy z potencjalnych skutków. Jeden z pierwszych lekarzy, którzy stosowali promienie Roentgena (nazwiska lekarza nie pamiętam) miał w zwyczaju przed każdym prześwietlaniem pacjenta robić test kalibracji na własnej ręce. Dość szybko się tej ręki pozbył. O śmierci Marii Curie Skłodowskiej i jej męża nie trzeba chyba wspominać.
@event15: Widziałeś kiedyś człowieka z tak zbudowana klatka piersiową i ramionami? Ja obstawiam może jakiegoś psa, później na innych ujęciach również można zaobserwować bardzo dziwna budowę ciała, więc myślę że to ujęcia różnych zwierząt. Człowiek jest tylko na kilku ujęciach.
Komentarze (88)
najlepsze
- przepraszam bardzo, czy pan się zesrał?
- tak, a o co chodzi?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Btw, to chyba niezdrowa dieta, że wychodzą bobki.
@login_89: Słabe nawodnienie i mało błonnika.
*piko a nie tysięcy!!
gość przyjął taką dawkę promieniowania że pewnie zaraz po tym zszedł