Policjant rozbił radiowóz na śmieciarce. Dostał pouczenie.

Policjant rozbił samochód na śmieciarce. Zdarzenie uznano jako kolizję, a nie wypadek, albowiem nikt nie ucierpiał.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 120
Policjant rozbił samochód na śmieciarce. Zdarzenie uznano jako kolizję, a nie wypadek, albowiem nikt nie ucierpiał.
Komentarze (120)
najlepsze
Wiadomo
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Same błyski nie czynią pojazdu uprzywilejowanym, a gdyby wina była po stronie kierowcy śmieciarki to by mu próbowali wrypać milion punktów oraz spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym oraz szkody wielkiej wartości.
I prawidłowo.
Nie ma znaczenia, kundle za stłuczkę i kolizję walą mandatami po 1000 zł. plus mandat za przewinienie które spowodowało stłuczkę. Nawet jeśli obetrzemy zderzak o odbojnik na parkingu w supermarkecie, a przypałętają się kundle - mandat.
Tymczasem kundel może #!$%@?ć radiowóz o śmierciarkę (i samą śmieciarkę) - dostanie tylko pouczenie. Nie ma jak równość wobec prawa i uczciwie traktowanie obywatela. Przecież to jawne plucie ludziom w twarz i
Kierowca który wyprzedzał to syn
@adminek84: enukary to sympatyczne stworzenia
Przecież to stwierdzenie wyczerpuje i zamyka temat ¯\_(ツ)_/¯.
Bo choćby oba pojazdy nadawały się tylko na przemiał a uczestnikom nic by się nie stało to NADAL będzie to kolizja ᶘᵒᴥᵒᶅ.
Pouczenie pouczeniem ale chyba jakiś tam mandat dostanie (✌ ゚ ∀ ゚)☞. No chyba, że to pociotek to nei ʕ•ᴥ
Komentarz usunięty przez moderatora