Tak nauczycielka oceniła sprawdzian. "Chłopiec zwątpił, że umie liczyć"
Alina Czyżewska, aktorka teatralna i działaczka polityczno-społeczna, wrzuciła na swój facebookowy profil długi post przedstawiający, z jaką niesprawiedliwością musiał zmierzyć się uczeń pewnej szkoły podstawowej. Mimo poprawnych obliczeń, dostał chłopiec najniższą możliwą ocenę.
WP_Kobieta z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 527
Komentarze (527)
najlepsze
Chciała mnie
Do pozyskania jakiejkolwiek przydatnej w życiu umiejętności *kluczem* jest indywidualne podejście oraz twarda praktyka, najlepiej pod okiem doświadczonego w branży fachowca. W polskiej szkole nie ma ani jednego ani drugiego. Jest za to wiele patologii, którą trzeba po prostu przetrwać minimalnym kosztem.
I niech mi ktos powie, ze szkola daje mozliwosc rozwijania sie kreatywnego myslenia. Masz robic jak ci kaza.
Świeżo upieczony profesor matematyki udał się do urzędu zatrudnienia, by znaleźć sobie robotę.
- Jakie ma pan wykształcenie?
- Jestem profesorem matematyki.
- Umysłowy... jeszcze profesor... no przykro mi, nie ma roboty dla profesorów... Polska się buduje, rąk do pracy trzeba, a dla profesorów... no cóż, pracy nie ma...
I tak co miesiąc. W
7+5=7+3+2=12 a zatem tu nie chodzi tylko o jakieś debilne dodawanie ale też o prawidłowy zapis dodawania, które sama nauczycielka wielokrotnie zrobiła źle. Z przykładu wynika, że 7+5 trzeba rozbić na :7 przepisujemy a 5 rozbijamy na większą i mniejszą
- zostawiamy pierwsza liczbe, druga rozbijamy na w miare rowne
- zostawiamy pierwsza liczbe, druga rozbijamy tak, aby łatwo było dodać do 10
- zostawiamy najwieksza liczbe a druga rozbijamy albo po rowno, albo tak zeby dopełnić do 10 ...
Ja bym zrobił
Dla przypomnienia poziom matmy w 1977 przy zdawaniu na wyższe uczelnie:
Juz sam tytul mowi ze portal ma czytelnika ze idiote "Tak nauczycielka oceniła sprawdzian. "Chłopiec zwątpił, że umie liczyć" - clickbait a nie tytul.
wp, onet, interia to jest dno intelektualne.